Wstęp do historii #0

90 2 2
                                    

*Wstęp do historii*

Dwudziestego pierwszego września, o godzinie 18 przyszła na świat piękna, maleńka dziewczynka. Rodzice nadali jej imię, jakim było Melanie. Dostała je po babci.

A więc nasza mała Melanie, cała we krwi i łzach, po kilku sekundach od pojawienia się na tym świecie, wylądowała w ramionach swojej mamy, która płakała ze wzruszenia. Miała niebieskie duże oczka po tacie, a nosek i usteczka po mamie. Całe szczęście rodziców nie trwało długo...

Dziewczynka, tym razem cała sina, wylądowała ponownie w ramionach lekarzy, którzy, jak się okazało po niecałych 15 minutach, zaczęli ją operować.

Przerażenie, smutek, łzy, płacz, ból, strach-  to wszystko co towarzyszyło jej rodzicom. A miało być pięknie, to miał być najszczęśliwszy dzień w życiu Blanki i Filipa - ich długo wyczekiwana córeczka miała przyjść na świat, wieść wspaniałe, szczęśliwe życie.. Tak się nie stało - cierpiała. Dlaczego tak małe, niewinne dzieci cierpią? Spotyka ich ból, mimo iż nic złego nie zrobiły?

To była wada serca - niezwykle poważna wada serca. Wrodzona, niewyleczalna i bardzo poważna.. Dziewczynka już do końca życia musiała zmagać się z tą chorobą. Co z tego, że przejdzie masę operacji? Będzie leczona u najlepszych lekarzy, co z tego? I tak będzie chora. Jej życie w każdej chwili zmierza ku końcowi. W każdej chwili może się zatrzymać, upaść i nie wstać. Każda minuta może być końcem. Teraz Melka ma 17 lat. Całe życie zamknięta w domu, nie miała przyjaciół, a jeśli ich miała to tylko na pięć minut, gdyż nie mogła robić tego co oni chcieli. Była wyśmiewana, krytykowana. Nie była księżniczką piękności, nie była chudziutka. Miała tak bardzo dużo wad, ale żyje i mimo tego strachu przed śmiercią, która może na nią czyha w każdej chwili, jest szczęśliwa. Pomału wkracza w dorosłość, uczy się jak przyjmować leki, których bierze po 16 dziennie.  Chodzi do szkoły. Poszła do liceum. Znalazła przyjaciół, a nawet... poznała chłopaka, któremu nie przeszkadzała jej choroba, jej figura, jej wygląd, jej wady.. Pokochał ją i kocha do teraz.. Nie wiem co przyniesie następna godzina, ale tego, że ją będzie kochał na zawsze, jestem pewna. Teraz nie jest już sama... Poznacie jej życie - Prawdziwe Życie.


Hejka! Witam was bardzo serdecznie na moim profilu! Oto prolog całej historii. Koniecznie zajrzyj na wszelki wypadek do opisu by dowiedzieć się więcej. W opowiadaniu czasem będzie powrót do przeszłości (ale poinformuje wtedy o tym), ogólnie będzie pisane w pierwszej osobie. To moje pierwsze opowiadanie na tej stronie, dlatego zapraszam do sprecyzowanych opinii i szczerych. Jeśli się wam nie podobało i chcecie top napisać - w porządku. Proszę tylko o sensowne argumenty. Bardzo dziękuje za przeczytanie. Jest to wstęp do opowiadania. Niedługo ukaże się I Rozdział. Mam nadzieje, że wam się podobało



You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 11, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Na Zawsze TWÓJWhere stories live. Discover now