Historia opowiadałaby o losach pewnej pary.
Naszą bohaterką nr.1 byłaby szesnastoletnia dziewczyna - dość popularna i lubiana w szkole osoba. Nasza "x" dowiaduje się że jest poważnie chora, przyjaciele przerażeni chorobą odsuwają się od niej. Ojciec dziewczyny ginie wracając z zagranicznej pracy - gdy dowiedział się o pogarszającym się stanie córki, chciał spędzić więcej czasu z rodziną. Nie mówiąc im nic , wziął urlop w pracy i wsiadł w samolot do domu. Po jego śmierci "x" wraz z matką starają się początkowo jakoś trzymać jednak gdy leki "x" przestają działać obie tracą nadzieję. lekarze jednogłośnie stwierdzają, że dziewczynie został nie więcej niż miesiąc życia.
Na oddział "x" trafia chory na białaczkę "y". Z początku sceptycznie do siebie nastawieni, droczą się ze sobą. Jednak wspólny limit życia i problemy rodzinne zbliżają ich do siebie.
Postanawiają uciec i przeżyć resztkę swojego życia najkreatywniej jak tylko się da.
Powodzenia <3
ВИ ЧИТАЄТЕ
POMYSŁY NA KSIĄŻKI
Короткі історіїJeżeli nie macie weny na książkę zajrzyjcie tutaj. Może spodoba wam się któryś pomysł? Nie jestem osobą, która długo trwa przy jednej historii. Całe moje życie jest bardzo...zmienne. Wniosek z tego taki, że nie biorę się za pisanie niczego dłuższeg...
