Peachy: Hejka!
Chaee: Hej.
Peachy: Jak masz na imię?
Chaee: Nie powiem ci.
Peachy: Dlaczego? A masz jakiś pseudonim, czy coś?
Chaee: Nie twoja sprawa, Peachy.
Chaee: Możesz pisać do mnie Chae.
Peachy: Okej!
Peachy: Ale skoro ty nie chcesz napisać, jak masz na imię, nie zamierzam zdradzać ci swojego!
Chaee: Wiesz, nawet nie pytałam.
Peachy: Jesteś wredna, Chae.
Chaee: Powiedz mi coś, czego nie wiem.
Peachy: Pff... Okej, może inaczej. Co teraz robisz?
Chaee: A co? Bawisz się w stalkerkę?
Peachy: Możliwe, ale jednak nie. Czy to propozycja?
Chaee: Dobra, cokolwiek. Słucham muzyki.
Peachy: Ooo, a czego?
Chaee: Halsey i Lauren, Strangers.
Peachy: Och.
Chaee: Coś się nie podoba?
Peachy: Powiedzmy, że ta piosenka opisuje moje szczęście w miłości.
Chaee: Dlatego ją lubię.
Chaee: Nie. Nienawidzę jej.
Peachy: To dlaczego jej słuchasz?
Chaee: Bo nie chcę zatracać się w myślach. Nie chcę zapomnieć o niej.
Peachy: O kim?
Chaee: Nie sądzisz, że dowiedziałaś się dzisiaj o mnie wystarczająco dużo?
Peachy: Okej, rozumiem. Przekraczam linię?
Chaee: Tak.
Peachy: Och, dobrze.
Chaee: W porządku. Dalej jestem wrażliwa, gdy chodzi o nią.
Peachy: Musiała być dla ciebie ważna.
Peachy: Przepraszam, nie chciałam...
Chaee: Dalej jest.
(a/n: Hope u enjoy. Miałam skończyć HG, ale nie umiem zrobić pov Lisa i wszystko w rękach mojej unni, która poświęca się dla mnie!)
![](https://img.wattpad.com/cover/112132239-288-k581663.jpg)
CZYTASZ
Say What?
FanfictionZANIM ZACZNIESZ CZYTAĆ, UPEWNIJ SIĘ, ŻE PRZECZYTASZ RÓWNIEŻ "WAIT, WHAT?", OK? Peachy: Hej! Chaee: Hej? Kilka miesięcy po zerwaniu z Rose, Jennie próbuje swoich sił ponownie, a Roseanne ma moce deja vu.