Rozdział 3

11 0 0
                                    

"Wiem" - Ja ze słabym głosem. Nie mogłam dłużej zostać, więc wróciłam do dormu. Czytałam fanfiki, grałam w gry na telefonie, układałam puzzle itp.
Było jeszcze wcześnie, gdzieś ok. 13:00. Koło 14:00 trochę zgłodniałam, więc zrobiłam sobie coś do jedzenia i zjadłam. Wieczorem chłopaki wrócili do dormu. Później ktoś zapukał do mojego pokoju. Nic się nie odezwałam, ale i tak usłyszałam jak drzwi się otwierają i ktoś wchodzi do pokoju. Miałam spuszczoną głowę a jak ją podniosłam, zauważyłam Myungsoo.

"Wszystko w porządku, księżniczko?" Zapytał.

"Tak, teraz już tak." - Ja.

"Okej, ale powiedz mi jak nie będzie w porządku." - Myungsoo.

"Okej." - Ja. Uśmiechnęłam się do mojego księcia. On odwzajemnił uśmiech i mnie przytulił, a ja wtuliłam się do jego klatki piersiowej. Pocałował mnie w czubek głowy, a potem schylił się i pocałował mnie w usta. Jak zwykle się zaczerwieniłam. Całowaliśmy się do tąd, aż zabrakło nam tlenu. Było już późno. Jeszcze pocałowaliśmy się na dobranoc i wyszedł z mojego pokoju. Zostałam sama więc czytałam fanfiki jeszcze chwilę a potem zasnęłam.

Następnego dnia miałam próby taneczne. Ćwiczyłam razem z Lovelyz. Czasami żartowałyśmy, że wyglądam jako dziewiąta członkini. Hihihi. Bardzo długo ćwiczyłyśmy. Jak miałyśmy przerwy to rozmawiałyśmy i wygłupiałyśmy się. Świetnie się bawiłyśmy. Nie trwało to długo, bo musiałyśmy wracać do prób. W czasie przerw, również coś jadłyśmy. Po pewnym czasie wróciłyśmy do prób. Też było więcej tancerek jak ja. Ja byłam jedyną Polką w wytwórni, która jako jedyna ćwiczyła na sali tanecznej. Kiedy skończyłyśmy próbę, byłyśmy bardzo zmęczone, więc zjadłyśmy coś i wróciłyśmy do siebie. Niedługo potem zasnęłam u siebie w pokoju w dormie Infinite.

W następnym dniu miałam próby taneczne, ale tym razem z innymi tancerkami. Przed próbą zjadłam śniadanie z Infinite. Oni mają dzisiaj wolny dzień. Parę godzin później przyszli do wytwórni mnie odwiedzić. Dziewczyny były zdziwione, że od razu jak przyszli to Myungsoo podszedł do mnie i mnie pocałował w usta a potem mnie przytulił. Wytłumaczyliśmy tancerkom, że ja i Myungsoo jesteśmy parą. Pogratulowały nam, a chłopaki zostali i patrzyli na naszą próbę. Powiedzieli, że przynieśli nam coś do jedzenia. Podziękowałyśmy im i wzięłyśmy się za jedzenie i picie. Po przerwie na jedzenie wróiłyśmy do prób. Chłopaki poszli już do dormu, tylko jedynie Myungsoo został. Chciał jeszcze popatrzeć jak ćwiczymy układy. Było już późno. Dziewczyny poszły już do domu, a ja jeszcze chwilę zostałam z Myungsoo.

"Kotku, myślę, że powinniśmy już wracać do dormu." - Myungsoo.

"Okej. Już idę." Więc wzięłam swoje rzeczy i i wróciliśmy do dormu. Zjedliśmy coś i poszliśmy do swoich pokoji. Przebrałam się w pidżamy, miałam już się kłaść spać, a tu nagle ktoś zapukał do moich drzwi. "Proszę." Wtedy wszedł Myungsoo.

"Chciałem jeszcze cię pocałować na dobranoc." Powiedział. Potem mnie pocałował i wyszedł do siebie. Wtedy zasnęłam z uśmiechem na twarzy.

Następnego dnia obudziłam się z małym bólem głowy, wstałam, ubrałam się, potem zrobiłam sobie coś do jedzenia i zjadłam śniadanie, ale i tak trochę mnie bolała głowa, więc wzięłam sobie tabletkę przeciwbólową. Miałam próby i nie mogłam sobie pozwolić na ból. Kiedy ćwiczyłam (byłam sama) chłopaki z Infinite przyszli trochę poćwiczyć. Myungie od razu podszedł do mnie i dał mi buziaka w policzek.

"Hej, kotku. Jak się czujesz?" - Myungsoo.

"Dobrze, tylko trochę głowa mnie boli." - Ja. Pocałował mnie w czoło. Popatrzył na mnie zmartwiony.

"Ty masz gorączkę, Gabi. Masz rozpalone czoło. Powinnaś była zostać w łóżku." - Myungsoo.

"Nie mogę, Myungsoo. Muszę ćwiczyć. Przecież nie długo będą występy." - Ja.

"Ja wiem, Gabi, ale musisz też odpocząć. Nie możesz się przepracować." - Myungsoo.

"Myungsoo, to tylko taniec. Nic mi nie będzie." Tym razem to ja pocałowałam go pierwsza. "To miłe, że się tak o mnie troszczysz." Powiedziałam z uśmiechem.

"Oczywiście, że się o ciebie troszczę, księżniczko. Kocham cię, i ty dobrze o tym wiesz." - On.

"Ok. Pójdę odpocząć, ale jeszcze nie teraz. Mam jeszcze poćwiczyć parę układów i na dzisiaj będzie koniec." - Ja. Chłopaki tylko się nam przyglądali.

"Dobrze, ale jak się źle poczujesz to mi powiedz." - Mój chłopak. Chwilę potem wszyscy ćwiczyliśmy. Kilka godzin później zrobiliśmy sobie przerwę. Zjedliśmy coś i się napiliśmy. Bardziej chciało nam się pić.Było mi bardzo gorąco. Mój ból głowy coraz bardziej się nasilił pomimo tego że wzięłam tabletkę na ból. Powiedziałam więc chłopakom. Sunggyu-oppa  porozmawiał z CEO i CEO wysłał mnie do lekarza. Poszłam więc do lekarza i on powiedział żebym leżała w łóżku przez parę dni. Dostałam zwolnienie lekarskie i wróciłam do wytwórni. CEO był wyrozumiały i pozwolił mi zostać w dormie przez te dni.

Przez te dni co byłam chora, Myungsoo i chłopaki z Infinite bardzo dobrze się mną opiekowali. Miałam dużo szczęścia, że mieszkałam i pracowałam z nimi. Było mi tu bardzo dobrze. Nie mogłam sobie lepszego życia. Robiłam to co kocham i byłam z kimś kogo kocham.

Jak wyzdrowiałam to musiałam wziąć się twardo do pracy. W końcu miałam dużo występów z różnymi idolami.

Po prostu wszystko było jak najlepsze. Obracałam się między moimi ulubionymi artystami i mogłam się podzielić moim talentem.

W tym momencie przygotowywałam się do występów. Byłam w wytwórni, w sali tanecznej. Ćwiczyłam układy, które będę tańczyła na występach. Po zakończonej próbie wróciłam do dormu. Chłopaków nie było, pewnie poszli gdzieś coś zjeść, więc byłam w dormie sama. Zjadłam coś i poszłam do swojego pokoju. Parę godzin później zasnęłam.

Cliffanger ;)

가비

Moja miłość - MyungsooHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin