(...) I co ja mam mu odpisać? Przecież dobrze wie co zrobiłam, bynajmniej mam takie wrażenie że widział co odjebałam. Nic mu nie odpisałam. Nie zamierzałam się dalej pogrążać. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi podeszłam i je otworzyłam, za nimi stał Igor:
- Hej mogę wejść? - zapytał poważnie, na odpowiedź otworzyłam mu szerzej drzwi. Wszedł i usiadł na fotelu
- Słuchaj musimy pogadać. Usiądź.- powiedział krótko, o dziwo nie było mu ani do śmiechu, i cały czas mówił poważnie tym swoim zachrypniętym głosem. Usiadłam i chciałam usłyszeć co ma mi do powiedzenia.
- Adrian nie może się dowiedzieć co się stało rozumiemy się? - uniósł głos, patrzył bez żadnego wyrazu twarzy na mnie.
- Spoko, ale i tak już nie chcę go znać.. Nie mogę. - jak sobie tylko przypominam co się stało to mam ochotę wręcz skoczyć z mostu.. Ledwo co przyjechał.. Przyjechał specjalnie dla mnie a ja co? Lece do łóżka z jego kumplem, zajebiście.
- No i o to mi chodziło, dobra skoro sobie wyjaśniliśmy spadam. - wstał i wyszedł. Wiedziałam że Adrian nie odpuści więc musiałam się przenieść.. Warszawa chyba jeszcze na mnie nie czeka. Poleciałam do Big Star'a złożyłam wymówienie, wróciłam na chatę zaczęłam się pakować i w nocy wyjechałam.. Było mi mega smutno ale cóż, zawszę coś odpierdole Adrianowi a później spierdalam i się wyprowadzam, jednak w moim życiu nie do końca wszystko się zmieniło. Pomyślałam że wyjadę do Kielc, dlaczego nie.. Nad ranem byłam już na miejscu. Zarezerwowałam sobie nocleg w hotelu na kilka dni, więc miałam czas by znaleźć jakieś inne mieszkanie, i pracę. Problem w tym że musiałam poprosić mamę o pożyczkę, teraz będe wysłuchiwać przez kolejne 10 lat ile to ona mi nie pożyczyła.
Tydzień później.
Siedziałam sobie akurat w domu, przeglądałam nuty i wpadłam na jakąś nową:
-Albo to jest Igor albo mi się wydaje- powiedziałam do siebie na głos patrząc na okładke filmiku
przesłuchałam kawałek i muszę przyznać że całkiem świetny. Igor zaczął rapować nawet tego nie wiedziałam, wpisałam frazę ReTo na YT i wyszło mi kilka jego kawałków, naprawdę były mega. Akurat, sama co prawda też kiedyś chciałam rapować, chciałam być kimś jak Nicki Minaj ale polskiej wersji. Pomyślałam że może się odezwę do Igora:
Klaudia
Hej Klaudia z tej strony co tam u Ciebie?
(...)
________________________________________________________________________
Cześć wam, może ten rozdział dupy nie urywa ale staram się jak mogę. Mam nadzieję że wam się spodoba taki zawrót akcji. I sorrki że taki krótki :*
