Rozdział 2

1.6K 103 2
                                    

Jeszcze raz przeczytałam informacje o mojej nowej tożsamości, żeby upewnić się, że dobrze przeczytałam.
Katharin Hood............lubi się uczyć i czytać książki...........cicha i wrażliwa.
NO PO PROSTU POJEBAŁO! JESTEM BUNTOWNICZKĄ A NIE KUJONKĄ! Dobra spokój, muszę się uspokoić. Ta misja będzie trudna zwłaszcza, że mam ostry tęperament i cięty język. Jak ktoś mnie wkurzy to dostaje po zębach. I ja mam grać wrażliwą, cichą myszkę, nie umiejącą się nikomu postawić? No dobra jakoś dom radę, muszę chronić tę trójkę bo inaczej będzie z nimi źle zwłaszcza z Adrienem.
Skoro mam być kujonką to potrzebne mi nowe ciuchy, bo takie czarne z nadrukami nie będą pasować do mojej nowej tożsamości. Wzięłam torbę w której miałam portfel z pieniędzmi i telefon. Wyszłam z domu i poszłam do garażu po samochód

 Wyszłam z domu i poszłam do garażu po samochód

Rất tiếc! Hình ảnh này không tuân theo hướng dẫn nội dung. Để tiếp tục đăng tải, vui lòng xóa hoặc tải lên một hình ảnh khác.

i pojechałam do galerii. Nie nażekam na brak kasy wręcz przeciwnie, można powiedzieć, że jestem bardzo bogata.
Będąc już w galerii skierowałam się do sklepu z ciuchami, kupowałam sweterki, jakieś spodnie materiałowe, i jakieś badziewne podkoszulki, oczywiście wszystko luźne i w kolorach różu, żółci i brązu, kolory oczywiście były mało intensywne.
Potem udałam się do sklepu z butami, wybrałam jakieś trampki i balerinki.
Wszystko co kupiłam raz: nie było w moim stylu, dwa: było tanie i słabej jakości, bo przecież jestem kujonką z domu dziecka więc nie mogę mieć drogich i markowych ciuchów.
Wtedy zdałam sobie sprawę, że mam pofarbowane włosy na niebiesko i do tego tatuaże! Postaniwiłam kupić perukę najwyższej jakości z prawdziwych włosów, co do tatuaży nic nie zrobię, po prostu będę chodzić w długim rękawie z golfem, albo z jakimiś chustami aby zasłonić kark.
Po kupnie peruki, która miała kolor brązowy, wyszłam z galerii, załadowałam swoje zakupy do auta i pojechałam do domu.
Do szkoły miałam zacząć chodzić od poniedziałku a dziś była sobota. Ciuchy powiesiłam do szafy, buty poukładałam pod ścianą, perukę zostawiłam na biórku i poszłam pod prysznic.

Tajna Misja [WOLNO PISANE]Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ