Rozdział 5

13.1K 588 9
                                    

Moje rozmyślenia przerwał mi ktoś wchodzący do pokoju. Chłopak, a raczej mężczyzna wszedł do pokoju. Usiadł na krześle, które stało obok stolika. Pewnie ten cały Zayn kazał mu mnie pilnować.- Chce mi się siku.- Powiedziałam do niego.- Ummm... Chodź.- Odpowiedział mu po dłuższej chwili. Wstałam i szliśmy przez korytarz pełny samych facetów. Co jakiś czas słyszałam czyjeś gwizdy.- Masz pięć minut.- Powiedział od niechcenia. Weszłam i od razu zaczęłam przeszukiwać szafki w znalezieniu czegoś ostrego. Znalazłam odłamek szkła. Wsadziłam go do spodni i załatwiłam swoją potrzebe. Wyszłam i zobaczyłam czekającego na mnie mężczyzne. Gdy szliśmy widziałm bardzo młodych chłopaków. Na oko mieli 15-16 lat. Czyli ten cały Zayn mnie prześladował, a teraz porwał. Czemu to akurat mnie musiało spotkać? Znowu usłyszałam otwierające się drzwi. Teraz mogłam mu się przyglądnąć. Miał czarne włosy postawione do góry i dużo tatuaży. No nie dziwie się pewno jest założycielem tego gangu.- Wstań.- Rozkazał mi. Wstałam, a on przyciągnął mnie do siebie. Z moim wzrostem dosięgałam mu do klatki piersiowej.- Mam ochotę na prysznic.-Patrzyłam na niego jak na idiotę. Po co mi to mówi?- Wspólny prysznic.- Uśmiechnął się, a moje oczy wyglądały jak pięciozłotówki.

Darkness-Zayn MalikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz