Justyna zaczęła wyzywać Alę. To nie trwało krótko, ponieważ donośny głos zakończył kłótnię.
-Zamknij się Justyna! Nie masz prawa straszyć Ali! Myślisz, że jak się ona czuje!?- Paweł stanął przed Alą i chłodnym spojrzeniem patrzył na Justynę.
-Paweł najprzystojniejszy chłopak w klasie (także Justyna chciała mieć go na własność) krzyczy na nią! I chroni byle kogo. - myślała dziewczynka, lecz nic nie powiedziała tylko się odwróciła i poszła w przeciwną stronę.
-Pokaż ranę. Jest bardzo napuchnięta. Boli cię? - zapytał Paweł
Ala potaknęła głową.
- Możesz wstać?
-Noga mnie boli. Nie mogę się ruszać- odpowiedziała.
-Możesz wrócić do domu?- pytał dalej.
-Ja nie mam domu. Kiedyś miałam, lecz po śmierci rodziców, nie mam wody, prądu - powiedziała Ala.
-Wezmę cię na ręce i zaniosę do mojego domu. Tam zjesz obiad, położysz się i wezwiemy lekarza- pocieszał ją Paweł.
- A czy to nie sprawi Ci i twojej rodzinie problemu?
- Najważniejsze jest twoje zdrowie - odpowiedział
Paweł wziął Alę na ręce i szedł z nią przez marmurowe ulice, przy zachodzie słońca.
YOU ARE READING
Zmarnowany czas
Teen FictionTa książka będzie historią Alicji, która czuła się coraz gorzej. Ma coraz mniej chęci do życia, nic się jej nie udaje, jest wyśmiewana. Boi się własnych myśli. Nikomu nie może powiedzieć swojej tajemnicy... Chciała pomóc każdemu, lecz sama sobie nie...