36. Wskazówka trzecia

15 2 0
                                    

W nocy gdy wszystcy spali wyciągnełam księge ale gdy miałam ją otworzyć ktoś stał za mną. To jest Zgredek!

-Dlaczego dotykasz księge?
-No... No...
-Nie możesz jej wykorzystywać do bzdur!
-To nie jest bzdura?
-A co takiego?
-Chce pokonać króla!
-Jak niby?
-Jak pokonam go to ci powiem!
-Rób sobie co chcesz...

Zgredek odszedł ,a ja otworzyłam księge. Litery ułożyły się w słowa.

Wycierpiałaś tam bardziej niż ktoś inny... Było tam tłumy nastolatków ,a ty najbajbardziej cierpiałaś...

Ale ja wszędzie cierpiałam! Ale pełno nastolatków jest w szkole... Ubrałam się i pokierowałam się w strone szkoły. Szkoła o tej godzinie jest zamknięta więc weszłam przez tylne wejście do szkoły. Zawsze go nie zamykali bo było one schowane w krzakach i tylko ja wiedziałam o nim z Dianą i Andie. Przeszukiwałam całą szkołe lecz nie było wskazówki. Nagle włączył się alarm. Jaka ja jest głupia nie zatrzymałam czasu! Szybko wybiegłam ze szkoły do domu dziecka. Bo to było jedyne miejsce jakie mi przychodziło do głowy. Wbiegłam do domu dziecka i biegłam do swojego pokoju. Był pusty więc szukałam wskazówki. Znalazłam! Była pod łóżkiem i schowałam ją do kieszeni. Gdy łapałam za klamke wbiegła policja do pokoju ,a ja nawet nie mam zegarka. Tak się bałam... Obudziłam się w mieście Haug i byłam u Zgredka. Wstałam z łóżka i podeszłam do Zgredka.

-Co się stało?
-Byłaś w poprawczaku ale Diego cie z niego wydostał.
-Dlaczego?
-No bo przyłapano cię w szkole pamiętasz?
-Tak

Diego... To dobrze ,że mnie uratował.

Inna...  |√|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz