6. Uwież mi!

71 9 0
                                    

Diana prosiła mnie ,żebym pokazała jej Drzewo. Nie mogła zrozumieć ,że je wycieli.
Postanowiłam zaprowadzić ją do pnia drzewa. Podróż jak zwykle zleciała szybko.Pokazałam jej pień ,ale ona mówiła ,że nic tam nie widzi... Myślała ,że ją okłamałam i pobiegła do domu dziecka... Nadal nie rozumiem dlaczego ona nie widzi Drzewa? Na pewno ma  mnie za idiotkę. Mówiła ,że mogę jej ufać... Podeszła do niej pani Szulc i kazała się pakować. Gdy Diana wyszła poszłam za nią, rozmawiała z panią Fibi. Jak już jestem to je podsłucham.

-Diano, pewna rodzina chce cię adoptować zgadzasz się?

-Oczywiście!

-Twoimi nowymi rodzicami są __________

Niestety nie udało mi się usłyszeć żadnych danych o jej przyszłych rodzicach. Najbardziej mnie bolało ,że przybyła niedawno do domu dziecka i już ma rodziców. Postanowię wrócić do pokoju i przeszukać jej torbe. Są tylko tam ubrania i książki. Nagle coś zobaczyłam to był telefon! Nie wiem do czego on służy ,ale może coś tam będzie ciekawego... Niestety nie umiem posługiwać się telefon dlatego nic nie znalazłam. Lepiej pójdę odpocząć od tego stresu i smutku... Nagle do mojego pokoju wszedł Max z Dianą!

-Po co tu przyszliście?!
-Max ma dla ciebie niespodianke!
-Jaką?
-Pobicie cię!!!

Dlaczego ona mi to robi? Niemawidzę jej! Zaczełam biec do drzwi niestety Max mnie złapał i pobił... Max i Diana uciekli. Zostałam sama z moimi łzami w oczach...


Inna...  |√|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz