2

1.1K 38 10
                                    

-MADISON WSTAWAJ  JEST JUŻ SIÓDMA!!!!!-krzyknęła rodzicielka
To możliwe żebym przespała cały wczorajszy dzień oraz noc.
-Już wstaje!-odkrzyknęłam
Podeszłam do szafy wybierając bordowe spodnie z wysokim stanem, białą bluzkę oraz czarna za dużą bluzę mojego brata.
Weszłam do toalety wykonując codzienne czynności oraz zrobiłam lekki makijaż.
-Mamo wychodzę!-krzyknęłam po czym wyszłam nie oczekując odpowiedzi.
Szlam myśląc o tym.kto dołączy do naszej szkoły.
Gdy  byłam w pobliżu szkoły zobaczyłam dziewczyny przy wejściu
-hejka-powiedziałam
-o hej Mad- powiedziały chórkiem
-co tam?
-Widziałam nową gwiazdeczkę naszej szkoły-powiedziała sarkastycznie Sana
-i jak wygląda?-spytała podniecona Eva
-spójrz Sama tam stoi-wskazała
Po jej ruchu wszystkie spojrzałyśmy w tamtą stronę.
Chłopak chyba to zauważył bo uśmiechnął się w naszą stronę.
Nie powiem.nie jest brzydki ale wygląda na typowego FuckBoya.
-słyszałam że organizuje dzisiaj imprezę i wszyscy są na nią zaproszeni-powiedziała Vilde
-Wątpię żeby przyszła, po ostatniej imprezie mam dość alkoholu -zaśmiałam się na wspomnienia
-Widziałam jak Isak wszedł z tobą do pokoju-powiedziała podejrzliwie Chris
-Hahahha nie bój.się słońce nie dotknęłam twojej miłości-Chris od.dawna wzdychała do jakiegoś chłopaka lecz nie dane mi było wiedzieć że to Isak bo wcześniej go nie znałam.
-Dobra chodźmy już po spóźnimy się na biologię-Powiedziała Eva a my jedyne co to jej przytaknęłyśmy
Osobiście lubię biologie bo jest to jeden z paru przedmiotów na którym nauczycielka nie zwraca na nas uwagi.
Gdy weszłyśmy do klasy rozległ się dzwonek.
Usiadłam w ławce na biologi siedzę niestety sama ale nie mam z.tym problemu. Do klasy weszła nauczycielka z nasza nowa perełką
Chłopak przedstawił się i opowiedział trochę o sobie.
Ma na imię Chris Schistad ma 18lat przeprowadził się do nas z Rzymu ale wcześniej już mieszkał w Oslo.
Po wszystkim pani kazała zająć mu wolne miejsce a jak się okazało jedyne jest obok mnie.
Chłopak uśmiechnął się do mnie cwaniacko po czym usiadł.
-Jestem Chris-powiedział
-Wiem-próbowałam skupić się na przeglądaniu Facebooka ale CHŁOPAK nie dawał za wygraną.
-A ty?-spytał
-Madison Beer- powiedziałam odpisują c na wiadomość którą dostałam od Vilde.

-Kojarzę skądś twoje nazwisko- powiedział zamyślony
-Wątpię abyśmy się wcześniej znali- powiedziałam obojętnie
-Przyjdziesz dziś na moją imprezę prawda?- spytał się kończąc poprzedni temat

-Wątpię- odpowiedziałam
-Taka piękna dziewczyna musi być- powiedział szarmancko

-zobaczę co da się zrobić- odpowiedziałam bo wiedziałam że brunet nie da za wygraną
-Adres podeślę ci na facebooku- powiedział uśmiechając się. Zamieniliśmy parę zdań aż w końcu rozległ się dzwonek. Wyszłam z sali dalej przeglądając różne portale.
-O hej Madison- powiedział Isak
- hej Izak- powiedziałam uśmiechając się szczerze do chłopaka
-Mam nadzieję że przyjdziesz dziś na imprezę do Chrisa- powiedział odwzajemniając mój uśmiech.
-zobaczę co da się zrobić- powiedziałam

- Musisz być a teraz muszę już iść mam nadzieję że widzimy się później paa- powiedział i pomachał mi na odchodne
-paa- powiedziałam i również mu pomachałam
-MADISON WIDZIAŁYŚMY JAK ROZMAWIAŁAŚ Z CHRISEM- powiedziała szczęśliwa Vilde

-Vilde ona z nim tylko rozmawiała to nic nadzwyczajnego- powiedziała Noora uspokajając ją
-Mówił coś o dzisiejszej imprezie?- spytała Eva
-spytał czy przyjdę- odpowiedziałam wzruszając ramionami
-I przyjdziesz prawda?- spytała mnie Vilde
- dobra niech wam będzie przyjdę szczęśliwe- zgodziłam się bo męczyły by mnie przez cały dzień.
Reszta dnia minęła spokojnie.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Drugi roździał już za nami

Mercy~ Chris SchistadOnde histórias criam vida. Descubra agora