54

5.4K 201 7
                                    

Wróciliśmy do Sydney.

Stałam przed zgliszczami mojego rodzinnego domu. Nadal kręciło się tu wielu ludzi, policja i strażacy. Patrzylam na nich i nie czułam nic.

Jakby to nie miało ze mną związku.

Nie wiem nawet gdzie będę teraz mieszkać, nie mam pieniędzy ani rodziny, matt jest nie wiadomo gdzie.

- jak się czujesz? - no tak, zbawca świata hemmings musiał się tu pojawić, za nim stali Calum Ashton i jednorożec Michael

- w porządku...

- wiesz... - zaczął ash - jakbyś chciała się wypłakać to my...

- powiedzialam że jest kurwa w porządku! - wydarłam się, wyglądali na zdziwionych - Czego tu?

- Mówiłem ci że jednorożce ciągnie do twojej aury - Mike z powagą pokiwał głową - chodź...

Pozwoliłam by mnie do siebie przygarnął jednak nadal nie czułam żalu.

Bałam się jedynie o to, gdzie teraz pójdę. Jestem pełnoletnia więc muszę radzić sobie sama.

- będzie dobrze... - Jednorożec pogłaskał mnie po włosach

###

hi, I am Luke || l.h✔✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz