Rozdział 2 .

64 3 3
                                    

Mieliśmy dzisiaj 8 lekcji . Na każdej lekcji siedzieliśmy razem ( Ja i Lukas ) .Gdy lekcje się skończyły Lukas mnie zapytał czy możemy gdzieś pójść. Oczywiście zgodziłam się bo od kąd go zobaczyłam to bardzo mi się spodobał. Dziewczyny się na nas patrzyły i uśmiechały. Podeszłam do nich i powiedziałam:
- Dziewczyny, nie uwierzycie ale właśnie wychodzę z poza terenu szkoły z Lukasem. Aaaa! - uśmiechnęłam się szeroko .
- ale z ciebie szczęściara, baw się dobrze! - powiedziała Martyna .
A razem powiedziały:
- Kochamy cię! -
Na to ja:
- ja was też pa! - pomachałam i pobiegłam do Lukasa który czekał na mnie przed wyjściem.
- To jak gdzie idziemy? - zapytał po czym lekko złapał za moją dłoń.
- Emm.. No nie wiem.. - Zaśmiałam się słodko.
- Naprawdę brak pomysłów? - Lukas popatrzył na mnie i pokazał ząbki .
Uśmiechnęłam się. Był to dla mnie najpiękniejszy dzień w życiu, zawsze marzyłam o takim dniu i to z taką osobą jak Lukas.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Następnego dnia, wstałam o godzinie 5:30 wyszykowałam się ubrałam się jak nigdy żeby ładnie wyglądać dla Lukasa. Wybiła godzina 7:25 poszłam do szkoły miałam nadzieje że ten dzień po szkole zakończy się tak jak wczorajszy tylko nie takim spacerem za rękę tylko pocałunkiem. Miałam ogromną nadzieje że się tak stanie, ale gdy przyszłam do szkoły zawiodłam się na Lukasie... Stał z mega dużą grupą dziewczyn i robił sobie z nimi zdjęcia. Było mi naprawdę mega smutno, miałam ochotę się zabić, naprawdę go pokochałam.. Zadzwoniłam do Emili że jestem już w szkole w łazience i płacze. Po nie całych 2 minutach Emila przyszła z Sarą i Martyną, a co do Oliwi to także robiła sobie zdjęcia z Lukasem. Opowiedziałam wszystko przyjaciółką, zrozumiały mnie . Najbardziej bałam się lekcji i siedzenia obok Niego .
* zadzwonił dzwonek szkolny *
Poszłam z dziewczynami do klasy. W ławce siedział już Lukas, zauważył że płakałam.
- Paulina, co się stało? - zapytał gdy usiadłam do ławki .
- Nic ... - odpowiedziałam wyciągając chusteczki i przecierając oczy tak aby za bardzo się nie rozmazać.
Ale Lukas nie odpuszczał, wciąż wypytywał o co chodzi.. aż w końcu pękłem i powiedziałam co czuje. Szczerze mówiąc po tym jak Lukas zareagował było widać że odwzajemnia uczucie .

Niby zwykły chłopak, a jednak...Where stories live. Discover now