Pomyślałam, że zrobię coś raczej nieodpowiedzial...nieschematycznego?
A w szkole uważano, że jestem nader grzecznym, normalnym do bólu kujonem. Do niedawna nie lubiłam też emotikonek i wyrażenia "omg". Życie... zmienia.
Spuszczona ze smyczy autorka (notabene, obcięta na Oikawę) i Blue alias posokowiec. Śmiałam się, że wstawię to do "Pieskiego życia", kiedy zabraknie mi pomysłów na rozdziały... no to niech będzie.
ja: a ja będę negować naszą miłość, wcale Cię nie kocham. D: sio.
Blue: pierwszy kryzys w związku? D: kiedyś musiał nadejść.
ja: omg, my jesteśmy w związku. o______o
Blue: jak nie, jak tak.
ja: możesz być moim Iwą.
Blue: rawr, chętnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) akurat jestem niższy. będę bardziej stanowczy od tej pory.
ja: omg, Iwa-chaaaan. ;w;
Blue: Kusokawa. ;w;
ja: pozwól mi zniszczyć twoje życie, kochanie. ;w;
Blue: niszcz je do woli, będziesz mi podnosić ciśnienie zamiast kawki. ;w; zdrowiej. zresztą, już je niszczysz, bo nie śpię, a powinienem, i znowu przestawię się na jakąś dziką godzinę, obudzę głodny, a mama będzie już spała i zacznie się głodówka, Kusokawa. związek idealny.
ja: ...głodny Iwa-chan. rozważę to. to chodź, chodź do łóżka, zrób mi miejsce~.
Blue: moje jest jednoosobowe, będziesz spać na podłodze.
ja: mogę spać na Tobie. ;w; i pod~
Blue: jak już musisz, to tylko pod. ;w;
ja: byle blisko, bo teraz to się boję, że mnie Twoje przyjaciółki dopadną. ~
Blue: na Twoje szczęście są tylko internetowe, więc w moim łóżku jest bezpiecznie~
ja: powinienem już od dawna być w sklepie, ale nie było kiedy iść. musiałem pielęgnować nasz związek. ;w;
Blue: ja też wyceniłem go ponad sen. <3
ja: wreszcie ktoś Cię kocha, Iwa-chan? ( ͡° ͜ʖ ͡°) nieprzyzwyczajony, co?
Blue: tak samo jak Ty do złamanego nosa~
ja: zaczyna m się powoli przyzwyczajać do Twojego rozumienia romantyzmu. a co powiesz na moje nagie zdjęcie poniżej pasa?
-zdjęcie stóp-
Blue: przez Ciebie przeszedłem mini zawał, nim wyświetliło mi się zdjęcie, Kusokawa. nie wiem, czemu poczułem zawód.
ja: przynajmniej nie pytasz, u kogo zostawiłem skarpetki.
Blue: nie pytam, bo też ich nie noszę.
ja: kolan już nie pokażę~ nie przed ślubem~
Blue: pierścionek zaręczynowy może być z nakrętki?~ *aktualnie jedyne pod ręką*
ja: a miesiąc miodowy w garażu?
Blue: nie, w łóżku~
ja: ...to tak.
*a potem było jeszcze gorzej. i zrobiliśmy się kanoniczni, ekhm, czy coś*
Bo życie z moim poczuciem humoru wcale nie jest łatwe.
CZYTASZ
Pieskie życie (Haikyuu || IwaOi) √
FanfictionTrochę sugestywności. Jeden tydzień z katorgi dorosłego Iwaizumiego. I doczepionego do niego Oikawy. Tak, niestety, Oikawy też. Okładka od WandersmokLight.