Strzeż się ciemności

509 33 5
                                    

W mojej miejscowości noc niosła ze sobą ogromne niebezieczenstwo.

Słońce zachodziło bardzo wcześnie,a wschodziło późno.

Czasami siedze na parapecie mojego okna i patrzę jak zachodzi.Wraz z zachodem Słońce zabiera nasze bezpieczeństwo,naszą jedyną deske ratunku.

15:50 Słońce powoli znika z horyzontu.

15:55 Słońce zostawiło po sobie tylko krwawy szlak.

17:00 Zaczyna się ściemniać.

Weszłam do domu i starannie pozamykałam wszystkie drzwi i okna.
Wiem czym grozi chwila nieuwagi.

17:05 Ciemno.

Zapaliłam wszystkie świece znajdujące się w moim pokoju.

Oni nie lubią światła więc jak już się tu dostaną to ominą ten pokój szerokim łukiem.

23:45 Słyszę jak dom dalej zostaje wybite okno.

No tak..starsza Pani z mojej ulicy pewnie nie zapaliła światła.
Popełniła wielki błąd.

1:30 Krzyki.Krzyki człowieka będącym wręcz w niewyobrażalnej agonii.

2:38 Cisza.Jestem pewna,że to jeszcze nie koniec oni nie kończą tylko na jednej ofierze.

4:15 Słyszę ich kroki.Przechodzą koło mojego pokoju,lecz póki jest tu światło jestem bezpieczna.

6:19 Czuję smród rozpadającego się ciała.

8:34 Jeszcze godzina i dowiem się ile ofiar mamy tym razem.

9:34 Widzę pierwsze promienie światła słonecznego.

Wychodzę na zewnątrz dziesiątki zmasakrowanych ciał leżą porozrzucane w istnym chaosie.

Wraz z nielicznymi osobami pozbieraliśmy ciała i urządziliśmy pochówek.

Może w innym świecie bedzie im lżej.

16:55 Zaczęliśmy zbierać się do domów z tego pośpiechu nie uzupełniłam zapasu świec.

19:20 Sąsiad,który wraz ze mną chował zwłoki zostaje właśnie rozszarpywany przez te istoty.

Słyszę jego błagania.

Słyszę jak po cichu się modli.

20:45 Cisza.Nie słychać nawet istot.

23:57 Zbyt cicho.

3:15 Co się dzieje?!

7:05 Może przeżyje.

7:15 Postanowiłam zapisać naszą  historię na jednej ze stron internetowych.

Słyszę stukania i skrzypy.
Zaraz mnie dopadną.

Muszę wam powiedzieć jedno.

Strzeżcie się ciemności.

CreepypastyWhere stories live. Discover now