Creepypasty

Dark.Ness

      Donośny dźwięk ogłosił koniec lekcji.Bląd włosy chłopak opuścił salę.Na oko miał 14 lat,jego szarawa bluza podkreślała szczerość jego oczu.
Blada cera wyróżniała go spośród tłumu czyniąc go "innym".

          Chłód okrywał wątłe ciało chłopaka i przywoływał różne wspomnienia.
          Jego życie nie należało do tych najlepszych, wręcz przeciwnie,ale starał się tego nie pokazywać.
    Jakby tego było mało stał się "kozłem ofiarnym" ludzie ze szkoły nie dawali mu spokoju,wyolbrzymiali każdy, nawet najmiejszy jego czyn.

     Stanął przed ogromnym szarym budynkiem.Obok niego stał plac zabaw.Całość spowitała szarość wieczoru.
     Stał przed domem dziecka.Przed jego "domem".Zrezygnowany wszedł do środka i skierował się do swojego pokoju.
     Nie miał tam zbyt wiele.Łóżko,szafka,dywan i parę zdjęć jego rodziny.Rodziny, która rozpadła się tak szybko, jakby ktoś rzucił zaklęcie.
       Leżąc w łóżku rozmyślał nad swoim życiem.W jego głowie pojawiały się pytania "Dlaczego oni mi to robią" , "Dlaczego mnie to musiało spotkać".Na jego oczy wpłynęły łzy.Ostatnio zbyt wiele myślał o przeszłości.Litościwy sen wziął zmęczonego chłopak w swoje ramiona.