- Co jest?! - wydarłam się kiedy poczułam zimną wodę na swojej twarzy, tuż po obudzeniu. Słyszałam śmiejący się głos Maxa. Ten idiota wylał na mnie wodę! - Debil! - krzyknęłam
- Ale i tak mnie kochasz!
Skąd wiesz?
- Tsaaaaaaaaa - przeciagnęłam - Tak samo jak Ty mnie, co.
- No pewnie. - powiedział entuzjastycznie
- Coś Ty do cholery zrobił?! Pojebało Cię?! - zerwałam się z łóżka. Poczułam ciało chłopaka przez co znowu poleciałam na łóżko
- Oj spokojnie... Nie dało się Ciebie inaczej obudzić. - rzekł, a ja przybilam sobie jedynie facepalma. Pod ręką wyczułam książkę. - Nie pytaj - powiedział biorąc ją ode mnie. Uniosłam jedną brew i przytaknęłam. - Gdzie idziesz? - spytał
- No chyba muszę się przebrać, nie sądzisz?
- No okej, ale po co idziesz do łazienki? Tutaj też możesz.
- Chyba Cię pogrzało - zwołalam do niego zza drzwi.
~~~
Będąc w łazience słyszałam brzdąkanie na gitarze. Kiedy z niej wyszłam to wszystko było bardziej słyszalne. Max grał tą samą piosenkę co wtedy. Usiadłam koło niego wsłuchujac się w piosenkę. Jednak po chwili wyszedł bez słowa. Aha? A tego co wzięło?
Wrócił po chwili oznajmiajac, że już możemy iść na śniadanie, na które były naleśniki z serem i dżemem. Później poszliśmy przejść się po okolicy, a następnie do sklepu po to co najbardziej lubimy. Słodkości.
- Uwielbiam te mini czekoladki - powiedziałam rozkoszując się smakiem Kinder Country ♡
- Ja tam wolę 3Bity. - poinformował mnie biorąc gryza co mogłam stwierdzić przez kruszące się ciastko.
Max
Odstawilismy nasze zakupy po czym pomoglem dziewczynie dojść do huśtawki na, której po chwili się bujaliśmy.
- Wiesz co? Dzięki Ci. Nie dość , że nie widzę to jeszcze przez Ciebie kręci mi się w głowie i idę jak pijana - śmiała się, a mi zadzwonił telefon
-Halo? - odebrałem
-Będę za godzinę - usłyszałem w słuchawce głos Katrine, po czym połączenie się zakończyło. Aha?
- Kat będzie u nas za godzine. Trzymaj to. - podałem jej do rąk reklamówke i kazałem trzymać, a ją samą wziąłem na barana. - Trzymaj się mnie
Dziewczyna zrobiła to o co prosiłem i w taki sposób dotarliśmy do domu, po drodze zachaczając jeszcze po watę cukrową.
- Ale się zmęczyłam - odparła opadajac na kanapę.
- Taaa, kto się zmęczył, ten się zmęczył. - mówiłem robiąc to samo co dziewczyna i zaczęliśmy jeść wate.
~~~
- A dla mnie to co?! - usłyszałem krzyk mojej kuzynki, ktora patrzała sie na wate. Spojrzałem na Emily. O mój Boże my spaliśmy i do tego jesteśmy cali obklejeni w wacie! Zacząłem ją budzić lecz nic z tego. Ta się tylko odwróciła w moją stronę, zarzucając na mnie rękę. Szturchałem dziewczyna chyba z dwie minuty i robiłbym to dłużej gdyby sie nie obudziła.
- Coooo chcesz???? - ziewnęła
- Już jestem!
- Kat? Co tak szybko? - pytała zdezorientowana
- Jak szybko? I tak z jakimś półodzinnym opóźnieniem pfff.
- Daj mi 10 minut na ogarnięcie się i zaczynamy przygotowania
أنت تقرأ
Zaufaj mi
قصص المراهقينEmily była zawsze szalona ale raczej nie sprawiała problemów. Wracając z osiemnastki przyjaciółki wpadła pod samochód tracąc z tego powodu wzrok. Lekarze nie potrafili dokładnie powiedzieć czy napewno go odzyska ale jej szansa na odzyskanie wzroku t...