Rozdział 26

2.3K 103 3
                                    

Obudził mnie okropny bòl głowy. Japierode. Nie zabardzo pamiętam co się wczoraj wydarzyło ale po moim stanie widać ,że było zajebiście. Spojrzałam na drugi bok mojego łóżka. Moje usta uformowały literę O gdy zobaczyłam ,że obok mnie leży półnagi facet. Czy ja kurwa zdradziłam Zayna. Chwila może sobie przypomnę. Em bita śmietana, impreza w bieliźnie, powrót do pokoju, ci oto panowie, taniec jego dla mnie, padnięcie na łóżko z nim obok i zaśnięcie. Uff nie zdradziłam go. Spojrzałam na moje uda. O matko. Fluid się zmalał i widać moje rany cięte. Bezszelestnie zabrałam moje ubrania I wyszłam z pokoju. Najpierw zeszłam do kuchni by nalać wody do szklanki i wziąść tabletkę na kaca i ból głowy.

Następnie była łazienka. Weszłam do niej i rozebrałam się. Dziś wezmę zimną kąpiel by się trochę rozbudzić. Wybrałam prysznic. Odkręciłam kurek a z niego wyprysnęła zimna woda. Strumień był dość silny więc szybko mnie rozbudził i zachęcił do dalszych działań.

Opuściłam łazienkę po piętnastu minutach. Ubrałam moje ubrania z wczoraj i postanowiłam wrócić do willi Jenifer i James'a. Zamówiłam taksówkę i podczas gdy ona miała przyjechać ja wyszłam na zewnątrz.
Taksówka podjechała po pięciu minutach. Wsiadłam do niej i podałam adres.

Kilka minut i byłam przed bramą od wejścia na posesję mojego kuzyna. Furtka była otwarta więc spokojnie weszłam na podwórko. Byłam już pod drzwiami i pociągnęłam za klamkę. Wtedy ona bez żadnych skropułów drgnęła a drzwi zostały otworzone. Przekroczyłam hol i a moją szczeka opadła. Salon pełen śmieci, pustych butelek i rozwalonego szkła. Poszłam dalej. Kuchnia w nie lepszym stanie. Zwiedziłam cały dom aż natrafiłam na sypialnie mojego brata. O kurwa. Striptizerki. Pierwsze co zobaczyłam to nagi Zayn a przy nim jakaś dziwka. O mój Boże. Reszta kolegów James'a tez leży na podłodze a obok nich jakieś kobiety. Tylko James jest sam. Jedyny śpi w kącie w samych bokserkach.

W moich oczach zebrały się łzy ale nie będę przez niego płakała jeść ze miesiąc. Kończę szkołę i uciekam stąd. Zostawiam jego...zostawiam wszystko tu. W miejscu gdzie wszystko się zaczęło...w Angli. Zeszłam na dół do kuchni po to by wziąść dwie patelnie. Wróciłam spowrotem do chłopaków i zaczęłam co sił w dłoniach walić w patelnie. Oni jak oparzeni razem z tymi kurwami podnieśli się. Zayn spojrzał na mnie zszokowany. Pewnie nie liczył ze tutaj będę i zobaczę go z tą szmatą. Było ich pięć. Same suki które wyglądają jak asfald z tym makijażem.

- Odjebało ci szmato?! - warknęła jedna z nich.

Podeszłam do niej i walnęłam ją w twarz. Upadła a ja kopnęłam ją w brzuch i za włosy zatargałam na schody. Lekko ją popchnęłam a ta jak beczka spadła z pięciu ostatnich stopni.

- Któraś z was dziwek ma coś jeszcze do powiedzenia - spojrzałam na nie - Chce któraś skączyć jak ona!? - krzyknęłam.

One ze strachem spojrzały na mnie i pokiwały przęcząco głową.

- Wypierdalać! - warknęłam dość głośno po ty by one po chwili zebrały swoje ubrania i pognały do wyjścia.

Spojrzałam na Zayna. Nasz wzrok skrzyżował się. Mój wzrok był stanowczy a jego zaś smutny.

- Zayn mamy do pogadania.

🐵🐵🐵🐵🐵🐵🐵🐵🐒🐒🐒🐒🐒🐒🐒🐒🐵🐒🐵🐵🐵🐵🐵🐒🐒🐒🐒🐵🐵🐵🐵🐵🐵🐒🐒🐒🐒🐒🐵🐵🐵🐵🐒🐒🐒

Przepraszam za długa nie obecność.
1 Podróż powrotna do Angli. 2 w pon zaczynam szkole :(
Ale jest rozdział. Oceniamy znowu Zayna idiotą zdradził Jass z jakąś dziwka.

PS 10 głosów i 5 kom = next ❤ 😍 😍

Mam pytanie i piszcie odp w kom.
Zastanawiałam się nad usunięciem Żyje Dla Ciebie. Co o tym myślicie. Piszcie w kom tak lub nie.

Kocham diva...

Bad Boy & Bad Girl《W Trakcie Popraw》Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz