Everything I didn't say || L.H. (Summer Love book three)

07

Ale ja nie chcę niczego, Jeśli to nie jesteś ty, kochanie. Jeśli nie mam ciebie, kochanie. Niektórzy chcą diamentowych pierścionków, Niektórzy po prostu chcą wszystkiego. Ale wszystko znaczy nic, Jeśli nie mam ciebie~ Alicia Keys- If I Ain't Got You

-Calum...- westchnęłam. Nagle zobaczyłam kątem oka znaną mi sylwetkę. Przywarłam do mulata ustami. Po paru sekundach oderwał się ode mnie. Spojrzałam na niego ze zdziwieniem.

-Już sobie poszedł.

-Co?

-Luke. Poszedł sobie.- Powiedział a na mojej twarzy zagościł ruieniec.- Wiesz co, możemy przy nim udawać parę.- zamyślił się.- będzie zazdrosny,

-Calum, nie wiem czy to dobry pomysł...- powiedziałam z powątpiewaniem.- nie chcę cię wykorzystywać.

-Ja cię wykorzystywałem, co prawda dla dobra twego, ale jednak, więc z łaski swojej powtarzaj za mną: T-A-K.

-Ugh... Okey.

-Głośniej nie słyszałem.- powiedział. Wywróciłam oczmi i najgłośniej jak potrafiłam krzyknęłam 'Okey'. Mulat zaśmiał się.

-Idziemy do klubu. Chodź, w drodze zadzwonię po resztę i nas dogonią.- stwierdził.

***

Weszliśmy do klubu, a do mich nozdrzy dostał się zapach alkocholu i potu. Podeszliśmy do baru.

-Coś mocnego.- poprosiłam barmana.

-Już się robi.

***

Byliśmy już pijani, a ich jeszcze nie było. Siedzieliśmy na kanapie. Nagle usiadłam na kolanach chłopaka i zaczęłam ocierać się o jego krocze.

-Holls, co ty robisz?- zapytał. Nie odpowiedziałam. Odepchnął mnie tak, że leżałam na kanapie i zawisł nade mną. Zaczął mnie zachłannie całować, a ja zaczęłam jęczeć. Chwycił mnie za pierś i ją mocno ścinął. Podwinął moją sukienkę, i zaczął błądzić po wewnętrznej części uda. Alkochol powodował, że nie bałam się dotyku.

-Hej już jeste... jesteśmy?...- oderwaliśmy się od siebie i spojrzeliśmy w tamtym kierunku. Calum wstał ze mnie i podał mi rękę, pomagając mi wstać. Na chwilę mój wzrok skrzyżował się ze wzrokiem Luke'a, który był przepełniony bólem. Blondyn pokręcił z niedowierzaniem głową i wyszedł z klubu.

-Kurwa- przeklnęłam.

Przepraszam, że taki krótki :(((