Rozdział VIII - Ślub i niespodzianka

10 1 0
                                    

Po 5 latach pracy poznałem miłość życia podczas imprezy sylwestrowej, któtą zorganizowałem tydzień temu i zaprosiłem wszystkich znajomych ze studiów i podstawówki. Rok przed imprezą dowiedziałem się, że moja matka straciła pracę i popadła w rozpacz. Prędko rozdała dzieci między krewnych, sprzedała dom i wyprowadziła się do Stanów Zjednoczonych.

Ukochana ma na imię Magdalena i jest rok młodsza ode mnie. Podczas zwykłej rozmowy bardzo się sobą zainteresowaliśmy i wymieniliśmy wiele danych.

W następnym roku bardzo często się spotykaliśmy, więc w grudniu postanowiłem się jej oświadczyć. Jaki ja byłem zachwycony, kiedy się zgodziła. Pobraliśmy się w styczniu, a w listopadzie na świat przyszedł nasz syn, Robert. Było nas na wszystko stać i sukcesywnie oszczędzaliśmy. Przez kolejne 20 lat byliśmy wszyscy szczęśliwi, aż do tego momentu...

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆

Kto jest ciekaw, co przytrafiło się głównemu bohaterowi, niech zrobi to, co może: gwiazdkujesz i/lub komentujesz = motywujesz ^^

Nie bójcie się też powiedzieć znajomym o mojej książce. Przepraszam, że rozdział jest krótszy niż zwykle, ale nie było w nim wiele do opowiedzenia.

Epidemia OdwetuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz