Po 5 latach pracy poznałem miłość życia podczas imprezy sylwestrowej, któtą zorganizowałem tydzień temu i zaprosiłem wszystkich znajomych ze studiów i podstawówki. Rok przed imprezą dowiedziałem się, że moja matka straciła pracę i popadła w rozpacz. Prędko rozdała dzieci między krewnych, sprzedała dom i wyprowadziła się do Stanów Zjednoczonych.
Ukochana ma na imię Magdalena i jest rok młodsza ode mnie. Podczas zwykłej rozmowy bardzo się sobą zainteresowaliśmy i wymieniliśmy wiele danych.
W następnym roku bardzo często się spotykaliśmy, więc w grudniu postanowiłem się jej oświadczyć. Jaki ja byłem zachwycony, kiedy się zgodziła. Pobraliśmy się w styczniu, a w listopadzie na świat przyszedł nasz syn, Robert. Było nas na wszystko stać i sukcesywnie oszczędzaliśmy. Przez kolejne 20 lat byliśmy wszyscy szczęśliwi, aż do tego momentu...
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Kto jest ciekaw, co przytrafiło się głównemu bohaterowi, niech zrobi to, co może: gwiazdkujesz i/lub komentujesz = motywujesz ^^
Nie bójcie się też powiedzieć znajomym o mojej książce. Przepraszam, że rozdział jest krótszy niż zwykle, ale nie było w nim wiele do opowiedzenia.
CZYTASZ
Epidemia Odwetu
ActionOpowieść o 52-letnim mikrobiologu, który próbuje zemścić się na swoim szefie za bezpodstawne zwolnienie po ponad 20 latach pracy. Wysyła do domu mężczyzny pieniądze z "załącznikiem", jakim jest śmiertelny wirus. Paczkę odbiera jego syn, zarażając si...