Płakałam kiedy rozrywał moją koszulę. Krzyczałam kiedy mnie dotykał. Błagałam by przestał ale to na nic. Ludzie tacy jak on nie wiedzą co to jest współczucie. Wszystko działo się w zawrotnym tempie. David rozebrał się do naga i szykował się do splądrowania mojej świątyń. Nagle drzwi z hukiem wyleciały z zawiasów. Naszym oczom ukazała się sylwetka Joey'a. Jego wzrok spoczął na mnie a z jego gardła wydobył się cichy warkot. W kilka sekund znalazł się przy nas i zrzucił ciało Davida ze mnie.
- Nie wiesz, że nie dotyka się cudzych rzeczy.- warknął ostrzegawczo
- Ona jest moją dziwką.
Joey nie wytrzymał rzucił się na niego i po chwili oboje walczyli w wilczych formach.
***********************
*Joey*
Biegnę na złamanie karku. Omijam zwinnie ciała moich żołnierzy i wbiegam na piętro rodziny Alfy. Przede stało dwóch osiłków.
- Albo zejdziecie po dobroci albo was rozszarpię.
- Zginiesz szczeniaku.
To było złe posunięcie. Rozszarpałem tych dwóch debili i pognałem do mojej królewny. Wyjebałem drzwi z zawiasów i wszedłem po nich do środka. Moim oczom ukazała się naga Kate, ale najgorsze było to, że ten skurwiel dobierał się do niej. Z mojego gardła wydobył się cichy warkot. W kilka sekund znalazłem się przy nich i powaliłem ciało Davida na podłogę.
- Nie wiesz, że nie dotyka się cudzych rzeczy.- warknąłem ostrzegawczo
- Ona jest moją dziwką.
Coś we mnie pękło. Rzuciłem się na niego. Po chwili obaj zmieniliśmy się w wilki i zaczęliśmy toczyć naszą walkę. Przegrywałem. Jego kły raz za razem wbijały się w moją skórę. Nagle David powalił mnie na ziemię i przekazał mi w myślach.
~ To spojrzenie gdzieś je już widziałem. No tak, tak samo patrzył na mnie twój ojciec nim zginął. Twoja matka ukryła cię i wróciła na pomoc twojemu ojcu ale on był już martwy, potem rozerwałem ją. I gdyby mój kochany braciszek oddał władzę od razu nikt nie musiałby ginąć. Przez to, że żyjesz umarli twoi rodzice. Potem Rose i Luke. I nawet Alex i Aron poniosą śmierć za to że oddychasz. Spójrz na nią.- pokiwał głową w stronę Kate- Ona też umrze, przez ciebie.
**************************
Hej cukiereczki!
Rozdział specjalnie dla tych którzy niecierpliwie czekali na next'a.
Pozdrawiam Daga <3
CZYTASZ
Mate - Niemożliwe
WerewolfJoey zostaję Alfą stada rodziców po ich śmierć. Za wszelką cenę stara się odnaleźć morderce jego rodziców. Czy uda mu się pomści uch śmierć? Czy zyska coś dzięki temu a może strać? Dowiesz się tego czytając książkę Niemożliwe. Okładkę zrobiła Wikto...