Było około północy, kiedy to się stało. Harry spał głęboko, przykryty ciepłą kołdrą, gdy Louis leżał na końcu łóżka.Słychać było tylko ciche chrapanie Nialla, ale zaraz rozległ się głośny krzyk.
⁃ Ała! - Harry przebudził się i podniósł głowę, by zobaczyć od kogo dobiega dźwięk. Zobaczył nagiego chłopca na podłodze. Jego nogi i ręce było złączone. To nie był zwykły chłopiec. Miał puszyste, kocie uszy, które wyłaniały się spod przydługich brązowych włosów, oraz długi ogon.
Harry zerwał się na równe nogi, ściągając z siebie kołdrę i odsłaniając swoje wytatuowane ciało.
⁃ Um, kim jesteś? - Zapytał szeptem, bo Niall wciąż spał.
⁃ Jestem Louis Tomlinson. Mógłbyś mi pomóc? - Jego anielski głos dotarł do uszu Harry'ego i nagle go olśniło. To jego Louis.
⁃ Oh, oczywiście, ja jestem Harry... - Louis przerwał mu ruchem ręki i rzekł sarkastycznie:
⁃ Jesteś moim nowym właścicielem, blah blah blah, tak, wiem. A teraz, czy mógłbyś mi łaskawie pomóc? Dzięki - uśmiechnął się sarkastycznie. Harry pomyślał, że jest on bardzo niemiły.
⁃ Tak, pewnie, wybacz - podrapał się po głowie. Zauważył, że ma na sobie tylko bokserki, ale Louisowi to chyba nie przeszkadzało.
Pomógł mu wstać i złapać równowagę.
⁃ Cholera. Masz dla mnie jakieś ubranie na noc? - Zapytał.
⁃ Masz na myśli piżamę? Tak, mam je w szafie. Wezmę je - odparł, patrząc jak Louis zakrywa się rękoma.
Chłopak podszedł do dużej szafy, otworzył ją i wyjął z niej parę bokserek i koszulkę od piżamy. Wrócił do Louisa i podał mu ubranie.
⁃ Dzięki - mruknął, odwracając się i zakładając dane mu przez Harry'ego rzeczy. - Czekaj chwilę, gdzie ja śpię? - Zapytał niższy gdy po raz kolejny się obrócił.
⁃ Um, moje łóżko jest dwuoosobowe - zaśmiał się. Louis zwilżył swoje suche usta językiem.
⁃ Yeah, okej - odparł cicho i wskoczył do miękkiego łóżka. Zawinął się w kołdrę. Jego ogon owinął się wokół niego, a uszka oklapły. Harry położył się obok niego i wziął dla siebie trochę kołdry, przykrywając się nią. To był ten okropny moment, kiedy dwóch chłopców nie zna siebie nawzajem, a muszą spać w jednym łóżku. Ale następnego ranka obudzili się przytuleni, Louis z głową na klatce piersiowej Harry'ego, a loczek z ramieniem wokół niego.
CZYTASZ
supernatural love • larry stylinson • tłumaczenie pl
FanfictionHarry Styles to dwudziestojednoletni student na akademii dla czarodziei. Ma, tak jak każdy w szkole, kota. Jego jest jednak trochę inny. fluff! autorka : bluemetgreen14 tłumaczka : ja, txmblrxliv zgoda : jest! okładka : jak zwykle, moja kochana bet...