NOWA STARA JA

3.8K 274 21
                                    

Dni mijają mi bardzo szybko. Nic nie robię tylko jem i śpie. Dziś miałam ten sam plan, ale oczywiście ktoś musiał mnie odwiedzić. Ktoś czyli Ash oczywiście.
- no hej księżniczko - dał mi buziaka w policzek. - chyba muszę cię siłą wyciągnąć do ludzi. Wszyscy się o ciebie martwimy, Ana mówi, że nie odbierasz od niej telefonu co z tobą? Dzis idziemy na pizze wszyscy, a ja mam za zadanie ciebie przyprowadzić więc się ubieraj
- Ash dzięki za twoje chęci, ale ja wolę zostać w domu.
- nie! Nie będziesz przez niego sobie życia marnowała, widziałaś jak cię traktował przy Alice. Karina on o tobie zapomniał więc ty zrób to samo i rusz dalej. Jesteś mistrzynią całego NY w wyścigach nie marnuj tego, byłaś postrachem całego miasta i zobacz co on z tobą zrobił. - jego słowa trafiły prosto do mojego serca. Tego mi było potrzeba, rozmowy.
- masz rację. Muszę się wziąć w garść, lece szybko się ubrać i wychodzimy.
- no i taką Karcie to ja lubię uśmiechniętą i stanowczą. - uśmiechnęłam się sama do siebie i ruszyłam do mojej szafy.

 - uśmiechnęłam się sama do siebie i ruszyłam do mojej szafy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

No i o to chodziło. Wraca stara, nowa ja.
- no to ruszamy mój drogi - zeskoczyłam ze schodów prosto na jego plecy.
-ooo jakaś ty wesolutka. Bierz ścigacza i ruszamy !
Szybko pobiegłam do garażu do mojego Romeo, jak ja go dawno nie widziałam, a co dopiero jeździłam.
Odpaliłam moje cacko, ah ten dźwięk to muzyka dla moich uszu. Droga trwała bardzo krótko no, ale i tak cieszyła. Weszliśmy z Ashem uśmiechnięci do pizzeri, gdzie czekali nasi przyjaciele.
- ooo kto nas zaszczycił swoją obecnością, szanowna pani Karina wróciła do żywych - zaśmiał się Harry.
- nie być złośliwy durniu, chodź tu się przytulić - oczywiście podeszłam da Calum'a i go uściskałam.
- no to co Karcia kiedy robimy damski wieczór ? - zapytała Ana, widze jak się cieszy, że znów jesteśmy wszyscy razem. Ale jednak jedno miejsce zostało puste, tak jak miejsce w moim sercu i żadna inna osoba na nim nie zasiądzie oprócz Luka. No, ale dość o nim przecież miałam zapomnieć. Zamówiliśmy 3 pizze, więc musieliśmy trochę poczekać. Śmiałam się ze wszystkimi, ale co chwila byłam jakaś nieobecna. Spoglądałam w okno gdzie nagle pojawiła się zakapturzona postać. Nie mogłam dostrzec kto to jest. Poczułam jak ktoś łapię za dłoń i ją całuje.
- hej , wszystko gra - widać że Ash się martwi.
- tak , tak - odpowiedziałam i znów spojrzałam na okno, tymrazem nikogo tam nie ujrzałam.

**Luke ***

Widziałem ją dzisiaj. Widać jak promienieje, szybko o mnie zapomniała. To dobrze, prawda ? Czuje pustkę, która jest nie do przepełnienia. Wróciłem do domu i położyłem się do łóżka. Zacząłem rozmyślać nad swoim życiem, nad błędami które popełniłem w Londynie i tutaj. Czy ja nie zasługuje na szczęście ? Teraz wiem co ona czuła widząc mnie i Alicje razem. Czuje zazdrość jak Ash na nią patrzy. To ja powinienem być na jego miejscu! Jaa, jaaa !! Wziąłem wazon i rzuciłem nim o ściane. Zostałem sam, rodzice wyjechali do Londynu oczywiście mama dała mi całą rozpiskę co mogę jeść i kiedy mam wizyty kontrolne. Nie funkjonuje normalnie, ciężko mi się oddycha, mam specjalną dietę i trudności w poruszaniu. Normalnie żyć nie umierać. Jednak nie żałuje cieszę się, że to ja tak cierpię a nie Karina, ona już dość przeżyła. Myśli, że ja ją nie pamiętam, ale jakbym mógł zapomnieć o moim skarbie, największym szczęściu. Przez nią ze szkolnego łobuza stałem się dojrzałym facetem pewnym swoich uczuć.
Moim przeznaczeniem jest życie w nieszczęściu i muszę się z tym pogodzić dla dobra nas obojga.

Dłuższy rozdział, cieszycie się ? 2 rozdziały jednego dnia, jestem z siebie dumna :) dziękuje za komentarze i gwiazdki bo to one dają mi wene i chęć dalszego pisania. A tak zmieniając temat to poszukuje osoby która jest obcykana w ortografii. Jeżeli ktoś byłby chętny mi pomóc przy poprawianiu błędów w 1 części piszcie na priv ;*

Oo i jeszcze jedno :) serdecznie zapraszam do czytania "Make it before the end" naprawdę bardzo fajnie się zaczyna, są chwilowo tylko 2 rodziały. Dziewczyna dopiero co zaczyna, ale ma świetne pomysły i ciekawą fabułę. Zajrzyjcie do niej i zostawcie coś po sobie. Z góry dziękuje ❤❤

Powrót Do Przeszłości (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz