three

282 22 1
                                    

Następnego dnia wróciłem do parku. Przez pół nocy nie mogłem zasnąć, zadręczała mnie sprawa tajemniczego, pięknego listu.

Przyszedłem z moją gitarą, aby znowu poćwiczyć. Kiedy dotarłem do mojego ulubionego miejsca oparłem instrument o drzewo i niepewnie podszedłem do wielkiej rośliny, aby sprawdzić list.

Odklejając kopertę zauważyłem coś co mnie bardzo ucieszyło i nadal nie wiem czemu tak zależało mi na tym. Na miejsce mojego liściku pojawiła się kartka:

Nikim ważnym :)
Niezmiernie się cieszę, że ktoś przeczytał mój list. Ludzie są tak pochłonięci światem, że nie zwracają uwagi na innych i tak drobne, piękne rzeczy.

Wydaję mi się, że to kobieta jest adresatem tego listu. To co napisane było na papierze było tak smutną prawdą. Jedno mnie zastanawiało... Dlaczego ona uważa, że nie jest kimś ważnym? Każdy jest tu z jakiegoś powodu, więc jest też ważny.

Hello, Angel || L.H. >>SHORT STORY<<Where stories live. Discover now