seven

203 17 0

przez goldenaves

autorstwa @goldenaves

Przez cały dzień nie myślałem o niczym innym jak o udaniu się do parku. To było tak, uzależniające... Ona była uzależniająca...

Punkt 17 wyszedłem z domu, aby znów moje oczy mogły nacieszyć się wiadomością od anioła.
Nie czekając na nic kiedy doszłem do parku chwyciłem za kopertę, leżąca jak zawsze pomiędzy dwiema gałęziami. Szybko wyciągnąłem skrawek papieru, który zastąpił moją wiadomość. Zacząłem czytać w myślach napis:

Nie sądzę abyśmy się znali, nikt mnie tu nie zna... Czy mogę poznać twoje imię?

Bez zastanowienia wydarłem kawałek z mojego zeszytu, a na nim napisałem:

Luke :)
Nikt cię tu nie zna, ponieważ jesteś aniołem.
Czy teraz ja mógłbym poznać twoje imię?

Wymieniłem kartki z wiadomościami, a magiczna koperta znów trafiła na swoje miejsce.