Gdy niecałe pół godziny później wyszłam z łazienki, Elwira rozłożyła już na stole w salonie cały swój magiczny zestaw kosmetyków.
Elwira ukończyła kurs wizażu i współpracowała przy sesjach zdjęciowych, choć była przede wszystkim artystką. Skończyła Akademię Sztuk Pięknych, była malarką, uwielbiała też rzeźbić. Jej makijaże były niewątpliwie dziełami sztuki.
– Siadaj Milena, zaczniemy od włosów. - obudziła się w niej profesjonalistka
– Elwira, przecież Ty nie jesteś fryzjerką, a moje włosy to nieszczęście, chciałam je tylko szybko wysuszyć.
Miałam długie, lekko falowane, kasztanowe włosy, które za nic nie chciały się układać. Na co dzień najczęściej upinałam je w koka, żeby się nimi nie przejmować.
– Nie jestem, ale umiem posługiwać się suszarką i szczotką,daj spokój dziewczyno, ułożę Ci je porządnie, masz w końcu dziś lśnić.
–Tylko żebym nie oślepiła Filipa tym blaskiem, bo się nie zdoła oświadczyć - obie roześmiałyśmy się.
Gdy Elwira kończyła mnie malować, zaczęłam się stresować.
– El, ślub to nie żarty, to spełnienie moich marzeń, myślisz że będziemy szczęśliwi z Filipem?
– Kochanie, jesteście razem już wystarczająco długo i zdążyliście się dobrze poznać. Pasujecie do siebie, oboje jesteście pookładani, rozsądni, tego samego chcecie od życia. Czego więcej Wam potrzeba? No, możesz otworzyć oczy.
Elwira podała mi lusterko, a ja nie wierzyłam, w to co widzę. Znaczy, malowała mnie nie raz i zawsze wyglądałam ślicznie, ale teraz przeszła samą siebie. Miałam zielone oczy, które Elwira podkreśliła mocno złotym i czarnym cieniem, moje niesforne włosy ułożyła w łagodne fale. Nie wiem jak ona to zrobiła, mi nigdy tak nie wychodzi, a używam tej samej szczotki i suszarki.
Wyglądałam pięknie i tak się czułam.
– Dziękuje Elwira, to jakieś cudo! - wykrzyknęłam
– Wiesz, że malujesz mnie na ślub. No i będziesz moja druhną!
Elwira uśmiechnęła się.
– No ja myślę! - A teraz wskakuj w kieckę, a ja zamawiam taksówkę.
YOU ARE READING
Lista Mili
ChickLitGdy Milena myśli, że za chwilę zabiją dla niej weselne dzwony, jej poukładane życie wywraca się do góry nogami. W końcu nieszczęścia chodzą parami, więc i w pracy wszystko idzie nie tak. Czy dziewczyna znajdzie siłę, by poradzić sobie z dobrze zapla...