Krukonka ze Slytherinu

Rozdział 5: Przyjaźń,powiadasz?

Luna od paru minut siedziała przy stole Krukonów. Miała w sercu swoich przyjaciół,ale postanowiła też narysować ich portrety. Przed snem zawsze z nimi rozmawiała. Teraz robiła to w myślach. Z "pogaduszek" wyrwał ją pewien przystojny młodzieniec...
-Luna!!-krzyczał Draco już od drzwi.
-Draco,siadaj-powiedziała spokojnie-Masz do mnie jakąś sprawę?
-Tak. Co robiłaś po tym jak poszedłem od Ciebie? Po naszym wczorajszym spotkaniu?
Blondynka zastanawiała się,czy ma mówić prawdę. Bądź co bądź,śledziła go. To nie do końca uczciwe. Jednak zrobiła to. Musiała ponieść konsekwencje swoich czynów.
-Poszłam za tobą,bo zauważyłam Snape'a. Chciałam Cię ostrzec,ale było za późno... Nagle zauważyłam,że zemdlałeś,więc zaniosłam cię do Pani Pomfrey.
-Ja... Na prawdę zemdlałem?
-Tak. Nie tylko ja tak mogę.- Po wypowiedzeniu ostatniego zdania oboje zaśmiali się... W tym momencie Dracon uświadomił sobie jedną rzecz. Jest miły dla osoby,z której rok temu by się wyśmiewał. Mało tego,bo oni nawet się przyjaźnią. Blondynem wstrząsneła myśl,że Luna zemdlała jak myślała o nim,a on jak myślał o Krukonce. Nie poruszał na razie z nią tego tematu,gdyż postanowił to przemyśleć. Na tamtą chwilę nie uważał,że to przypadek.
-Luna...-zaczął Malfoy.
-Tak?
-Czy... My się przyjaźnimy?
-A chciałbyś tego?
-A ty?
W tym momencie nastała cisza. Oboje byli wpatrzeni w podłogę. Nikt nie wiedział co powiedzieć. Mimo,że  mieli do siebie wiele pytań,to i tak się jeszcze wstydzili je zadawać. W końcu nie są to codzienne pytania...
-Tak. Możemy zostać przyjaciółmi-odpowiedział Draco.
-Zgadzam się,ale może spotkamy się później? Wiesz w końcu musisz iść do swojego stołu...
-Tak. O tej samej porze?
-Jasne. Pa...
Draco odszedł. Czuł się teraz bardzo zamknięty w sobie... Niestety nie bez powodu.
             W tym samym momencie...
-Wszystko idzie zgodnie z planem. Niedługo zapanuję tą szkołą.Jak łatwo przekonać słabe umysły!
-Czarny Panie... Czy prowadzi Pan monolog wewnętrzny?
-Oh,zamknij się!
🔸🔹🔸🔹🔸🔹🔸🔹🔸🔹🔸🔹🔸🔹
Dziękuję za każdą gwiazdkę i komentarz. To dużo dla mnie znaczy. Mam nadzieję,że nie popełniłam żadnych błędów,a jeżeli tak,to za nie przepraszam 😅 Piszcie,czy się wam podoba 🤗 Do kolejnej części 😘💗