5. Ziemio, nadchodzimy

1K 66 1
                                    

Żeby ograniczyć zużycie Energonu, Stardust podczas swojej podróży na Ziemię, przełączyła się na stan uśpienia. A wszyscy wiedzą, co się dzieje, kiedy jesteś w uśpieniu. Miewasz sny. A te od Stardust do najprzyjaźniejszych nie należą.

Była w ciemności. Biegła. Uciekała. Nie wiedziała przed czym, ani co ją goniło. Ból w siłownikach dawał się we znaki. Stawianie kroków robiło się coraz trudniejsze. Czuła na panelu twarzowym ostry wiatr. Stanęła jak wryta, kiedy czerń rozświetliły ogromne błękitne soczewki optyk, patrzące prosto na nią. Widząc je, czuła dziwny spokój, ulgę, bezpieczeństwo. Jednak nagle kolor optyk przybrał czerwonego koloru, prawie takiego samego jak jej pancerz. Spojrzały na Stardust. Widziała w nich fałsz, przebiegłość, ale i pożądanie oraz ekscytację. Uczucie trwało krótko, kiedy czerwień wielkich optyk zalały wody fioletowej mazi, tworząc soczewki z wąską źrenicą, jak u kota za dnia. Pod oczami pojawił się uśmiech wypełniony szeregiem ostrych kłów. W powietrzu dało się czuć zapach ozonu, a potem rozległ się śmiech. Szyderczy, mrożący Energon w przewodach. Stardust musiała zakryć audio-receptory, żeby choć trochę odciąć się od hałasu. Jednak nawet mimo tego, dalej słyszała śmiech w procesorze. Zmuszał ją paść na kolana. Wygięła się w tył, samej krzycząc, chcąc zagłuszyć śmiech. Nic nie dawało rady. Czuła jak ziemia pod stopami zaczyna się osuwać, a ona wpada w sam środek rozpadliny, tracąc głos.

Ponowne uczucie spadania wybudziło Stardust ze stanu uśpienia. Otwierając optyki, zobaczyła przed sobą ogromną planetę, którą właśnie mijał "Przecinak". CINE musiała przejąć kontrolę, gdyż dioda autopilota nie świeciła, a stery były schowane. Femme przetarła panel twarzowy dłonią. Złączyła serwa dłoni i wyciągnęła siłowniki ramion w górę, czując przekładnie w barkach.

- Gdzie już jesteśmy? - spytała, przysuwając fotel do całego panelu sterowania statkiem i spoglądając na mapę gwiezdną. Hologram CINE pojawił się obok mapy.

- Już niedaleko Ziemi. Przy wzmocnieniu odbiorników, jestem w stanie pozwolić naszemu radiu odbierać sygnał radiowy z planety. To bardzo fascynujące, ile można się dowiedzieć z ich transmisji. - Inteligencja wydawała się być podekscytowana wizytą na Ziemi. Star mogła to stwierdzić bez większych trudności.

- Ich? - zdziwiła się Stardust.

- Tak. Ziemia jest zamieszkana. Przez rasę znaną ludźmi. - odpowiedziała na pytanie CINE.

- I skąd to wiesz? - femme spojrzała na hologramową projekcję Inteligencji.

- Cóż, kiedy leżałaś w trybie uśpienia, przesłuchiwałam ich audycje radiowe. Dowiedziałam się całkiem sporo. Na pewno więcej niż z zapisów na mapie. - CINE zrobiła oburzoną minę. Botka zachichotała cicho.

- A co z muzyką? - spytała po chwili, łapiąc za stery, kiedy statek mijał niewielką planetę w kolorach czerwieni. W oddali Star mogła dostrzec niewielki punkt. Z danych mapy gwiezdnej wychodziło, że to właśnie była Ziemia.

- Hm? - CINE uniosła zmieszana głowę.

- Muzyka. Na pewno muszą jakąś mieć. Każda szanująca się rasa powinna mieć muzykę. Lepszą lub gorszą. - wzruszyła ramionami. - Masz coś?

- Co to za pytanie! Oczywiście, że mają! I chyba nawet taką, która ci się spodoba. - na twarzy hologramu pojawił się wielki uśmiech, po czym zniknęła. Konsola radia włączyła się, pokazując konsolę z prostą linią. Zaczęły grać pierwsze nuty, spokojne, wygrywane na elektrycznej gitarze. Później zaczęła nabierać tempa, kiedy dołączyła perkusja i kolejne gitary. Dotychczas prosta linia zaczęła wyginać się i podskakiwać w rytm muzyki. Sama Stardust, kiedy usłyszała szybszy rytm, w jej przewodach poczuła nagły przypływ energii i ekscytacji. Mimowolnie zaczęła tupać nogą.

"What if I say I'm not like the others?
What if I say I'm not just another one of your plays?
You're the pretenderWhat if I say I will never surrender?
What if I say I'm not like the others?
What if I say I'm not just another one of your plays?
You're the pretender
What if I say that I'll never surrender?"

Transformers Prime: Ostatni Anioł [Podczas Renowacji]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz