Just Relax

5K 259 46
                                    

Dedyk dla @azamija nie jest jakiś specjalnie długi, ale mam nadzieje, że ci się spodoba. Planuje też druga część jakbyś chciała. Sorki, że tyle czekałaś, ale moje prace muszą być perfekcyjne, dlatego nie piszę na siłę, wole poczekać i dać coś dobrego niż szybko i do dupy ;D nie przedłużam miłego czytania!!!

Suga's pov

Obudził mnie krzyk Jimina. Niechętnie podniosłem obolałe ciało z łóżka. Po wczorajszym treningu, jestem wykończony, a dzisiaj czeka nas to samo. Czasami mam ochotę schować się pod łóżko i nie wychodzić, ale nie chce zawieść naszych fanów. Spojrzałem w lustro
i wzdrygnąłem się lekko. Jak wróciliśmy z wytwórni, nie miałem już siły nawet zmyć makijażu i teraz wyglądam jak zombie. Przetarłem twarz dłońmi i poszedłem do łazienki. Wrzuciłem brudne ciuchy do kosza, a sam udałem się pod prysznic. Odkręciłem wodę, najpierw oblała mnie kurewsko zimna, a potem kurewsko gorąca, kiedy już powyklinałem na tego, kto wymyślił to cholerstwo, potocznie zwane prysznicem, temperatura ustadkowała się i w końcu mogłem się odprężyć. Stałem tak, nic nie robiąc, przez co najmniej 10 minut, delektując się ciepłem i uczuciem świeżości, którą dawała spływająca po moim ciele woda. Potem umyłem się cytrynowym płynem, a włosy miętowym szamponem. Uwielbiam to połączenie. Na koniec Przekręciłem kran w druga stronę i po chwili wyszedłem schłodzony i rozbudzony. Wszedłem do pokoju, z ręcznikiem owiniętym wokół bioder
i podszedłem do szafy, w tym momencie ktoś otworzył drzwi. Odwróciłem się w tamtą stronę
i zobaczyłem Jungkooka. Młodszy przez chwilę lustrowali mnie wzrokiem, a jego policzki przybrały kolor czerwony. Uśmiechnąłem się lekko na jego reakcje.

- Chcesz coś młody?

- Monster mówi, żebyś się pośpieszył

- za 5 minut zejdę - odparłem, a on ciągle stał w tym samym miejscu - albo wyjdź, albo zamknij drzwi i podziwiaj, bo chciałbym się ubrać - chłopak speszył się jeszcze bardziej
i uciekł trzaskając drzwiami. Po kilku minutach zeszłem na dół w pełni ubrany i gotowy do wyjścia. Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy na trening.
Po rozgrzewce zaczęliśmy nowy układ, a jak to zawsze przy nowej choreografii bywa, poznawaliśmy
i ćwiczyliśmy ją przez kilka godzin. Wróciliśmy do domu wykończeni. Od razu skierowałem się do swojego pokoju, aby wziąć prysznic. Siedziałem tam chyba z 40 minut. Na koniec, standardowo oblałem się zimną wodą. Założyłem na siebie jedynie dresy i wskoczyłem do łóżka. Przykryłem się kołdrą i włączyłem na słuchawkach muzykę. Powoli odpływałem do krainy snów, ale poczułem jak ktoś puka mnie w policzek. Niechętnie otworzyłem oczy, a mój wzrok spotkał się z niewinnym uśmiechem naszego maknae. Mimowolnie sam wyszczerzyłem do niego zęby. Poderwałem się do siadu
i wyjąłem słuchawki, rzucając je razem z telefonem na łóżko obok mnie.

- Co jest młody? - spytałem od razu, a on wzruszył ramionami

- Nie wiem, przyszedłem sobie z tobą  posiedzieć - odparł, tym razem ja wzruszyłem ramionami

- To siedź - zamknąłem oczy i trochę rozmasowałem kark. Westchnąłem głęboko, czując ból rozchodzący się po całym moim ciele. Nie dość, że jestem obolały, zmęczony to jeszcze spięty jak cholera

- Może zrobić ci masaż hyung?

- Nie, dzię... - z początku chciałem odmówić, ale jak tylko doszedł do mnie sens jego słów, od razu zmieniłem zdanie - albo tak - pokiwałem energicznie głową, dając mu do zrozumienia, że jestem jak najbardziej za. Jungkook już się przymierzał, ale do pokoju wpadł V.

- Hej, oglądamy razem film, oglądacie razem z nami? - spytał na wstępie, kook pokiwał głową i wstał. Tae pobiegł do salonu, a ja zatrzymałem najmłodszego ręką

Just Relax  - YoonKookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz