Tak wiele miłości jednego dnia...

Mulai dari awal
                                        

D: Zgłodnieje to wróci...

E.J.: Pewnie ;p

c.H.: Zrób sernik, wróci w dwie minuty :D

Lil: Chyba setne sekundy, piona! *przybija pione Holly*

D: Okok, wracam za dwa machnięcia ogonem ^^

*Time skip 10 min*

*Demonika kończy piec sernik, przybiega Masky*

M: Uuu serniczek ^^

Lil: Teraz łapać go!!!

E.J.: *związuje Tim'a i sadza na krześle* Ready ^^

Lil: Dobra, Holly i Demi idźcie zróbcie coś ze sobą, a ja z panem adwokatem, Ann i moim kanibalem zmusiamy go do gadania ;D

E.J. Moja kobieta jest świetnym złym gliną! ^^

Lil: Już bez komplementów, idźcie już...

*Demonika i Holly wychodzą z pokoju*

Lil: Więc Masky, wyjaśnij, wyśpiewaj, gadaj!

M: Nigdy! *prubuje przegryźć więzy*

E.J.: Tim, co ci do cholery odwala?!

Lil: Lepiej powiedz bo przyprowadzimy Tobiasza i on zmusi cię do gadania!

M: O nie, błagam, tylko nie on!!! Będę mówił!

E.J.: Moja nereczka ^^

Lil: Mów. (ta kropka nienawiści)

Ann: Mów to co chcemy wiedzieć, czyli czy podoba ci się nasza piankożerna demonica?

C.P.: Przeprowadzę ją, powinna to usłyszeć! ^^

M: O nie! Przy niej się słowem nie odezwę, bo będzie wstyd!

Lil: Dobrze, w takim razie powiedz nam...

M: No bo... No bo...
*rumieni się, płyta się zacięła*

Lil: Ej, tylko bez syndromu Hoodie'ego mi tutaj, mów śmiało chłopie
*klepie Masky'ego po ramieniu*

M: No bo... Ja ją kocham! Jest taka urocza, słodka, dobra, piękna i umie piec sernik!
Dzisiaj ledwo się powstrzymałem, żeby jej nie pocałować!
*burak lvl master*

Lil: Awwwwww Masky ty podrywaczu *-*

E.J.: No no Tim, nieźle.

Ann: Kiedy jej powiesz? ^^

C.P.: Lepiej powiedz od razu co czujesz, zrobi ci się lżej na sercu.

E.J.: No dajesz Masky bo Lili to zrobi! ^^

M: Okej, poddaję się...

Lil: Dema chodźcie, Masky chce ci coś powiedzieć!

D: *wchodzi do pokoju z Holly*
Czo ja?

Ann: Timothy teraz ty...

M: Może mnie najpierw rozwiążecie?! -,-"

E.J.: Już rozwiązuje!
*Rozwiązuje Masky'ego*
Oke gotowe!

Lil: My was zostawimy samych, Just Do It Masky!
*wyszli*

*Za drzwiami*

Lil: Będzie zabawnie! ^^

*W pokoju*

M: Demo podejdź do mnie...

D: Tak Tim?

*Za drzwiami*

Lil: Zaraz się zacznie, hyhy ^^

*W pokoju*

 ^^ Creepypasta I Ja ^^Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang