Opowieść o tych pojebach do których się wprowadzam i zaczynam rewolucję!
Występuje ja i moi przyjaciele.
Jestem dysortografikiem!!!
Więc, proszę nie wytykać mi błędów ortograficznych ani gdzie nie powinno być a gdzie powinien być przecinek!!!
No...
D: Jak ja się cieszę! Tak tęskniłam! *prawie ryczy*
Ann: No już nie rozklejaj się, tylko chodź zrobimy imprezę!
D: Cóż Slendera nie ma to co nam szkodzi? ^^
*I tak zaczeły się przygotowania do wielkiej imprezy. Pierwsze co dziewczyny zrobiły to wysłały Jeff'a, Candy Pop'a i Holly po alkohol do Tesco bo Slenderowi się skończył. W kuchni już krzątały się Ann z Lil, pomagali im E.J. i L.J. Na sali było pełno dekoracji! Przygotowała je Lunia, zawsze miał rękę do takich rzeczy, pomagał jej oczywiście Helen. Demonika razem z Dark Link'iem zajęła się muzyką, a Ben i Silver'em zajmowali się oświetleniem, nagłośnieniem i innymi elektronicznymi. duperelami. Zostało pół godziny do imprezy, wszystko było gotowe, pozostało tylko się wystroić. Dziewczyny poszły do pokoju Demoniki i zaczęły się przebierać w najróżniejsze sukienki, aż wreszczie dokonały wyboru. Pierwsza z garderoby wyszła Lil w granatowej sukience do kolan.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zaraz za nią wyszła Holly w czerwonej koronkowej sukience, a na rękach miała czarne rękawiczki.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Potem wyszła Ann w zielonej sukience, której autorka nie potrafi opisać słowami xd.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Lunia wyszła w koronkowej, fioletowej sukience przepasaną czarnym paskiem.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.