Obóz i my

626 35 15
                                    

Podróż minęła mi przyjemnie i szybko. Aga (moja najlepsza przyjaciółka z klasy i zastępu) zasnęła. Ja przez całą drogę patrzyłam przez okno. Drzewa znikały bardzo szybko. Myślałam o tym jak będzie na tym obozie. Byłam szczęśliwa że dzięki mnie kogoś uszcześliwię, przed wyjazdem poszłam do sklepu niedaleko mojego domu i kupiłam butelkę coca-coli z napisem ''Miś'' może to nie jest dużo ale widziałam że Zuzia (moja podzastępowa, na obozie zastępowa) będzie szczęśliwa dzięki mnie ;> Jest ode mnie o 4 lata starszą. Bardzo ją lubię ♥. Jest bardzo przyjacielska, miła i pomocna. Zawsze umie mi pomóc poprostu starsza siostra ;D <3
Kiedy dojechałyśmy, starsi druhowie wzięli nasze CIĘŻKIE plecaki i wpakowali je na auto terenowe. Z autokaru wyszliśmy pod sklepem ''Viola'' Wszyscy byliśmy szczęśliwi że jesteśmy już na miejscu i niedługo zaczną się nasze ''WSPANIAŁE'' przygody.
Po 10 minutowej drodze doszłyśmy na miejsce w którym miał zostać rozłożony cały obóz.
-5 BACZNOŚĆ! Przebieramy się w ciuchy pionierkowe i budujemy swoje pionierki ♥. Spocznij.- wrzeszczała Karolina (przyboczna mojej drużyny)
Wszsytkie druchny przebrały się w 5 minut. Okazało się że do naszego namiotu dojdzie Maja (koleżanka z klasy,nie przepadałam za nią) nikt nie był szczęśliwy ale nie chciałyśmy zrobić jej przykrości i byłyśmy dla niej miłe. Każdy zastęp poszedł po żerdzie (drewno) z którego zbudujemy łóżka, półki itp. Drużyna podzieliła się na 2 grupy; rozkładający namioty i noszący żerdzie. Ja z moim zastępikiem byłyśmy w części noszącej żerdzie.
Kiedy zebraliśmy już wystarczającą ilość drewna zrobiłyśmy sobie przerwę żeby rozplanować gdzie, kto śpi. Dyskusja trwała, poleciały słowa których nie da się odwołać.
-Boże, ale ty jesteś głupia!-powiedziała Majka
-Ej ja o tobie tak nie mówię.-próbowałam się obronić
Bolało mnie to ale nie mogłam tego pokazać bo było by jeszcze gorzej. Spoko jestem twarda hihi.
Reszta dnia minęła mi bardzo miło :> Tą noc spędziłyśmy na ziemi. Materace wojskowe są nawet wygodne XD.
-Ala, obok kogo chcesz spać? A dobra nie musisz nic mówić wiem że OBOK MNIE.-zaśmiała się Zuzia
-Rozumiemy się bez słów-odpowiedzaiałam.
Około godziny 22 wszsytkie zmęczone zasnęłyśmy w twardy sen.
8:30
Poły od namiotu rozsunęły się, ukazała się nam ciemna sylwetka
-Dziewczyny, wstawajcie. Ubierzcie buty i spotykamy się zaraz na placu apelowym.-szeptała Ola (nasza drużynowa).
Założyłyśmy buty i wyszłyśmy zaspane na plac apelowy. Stanęłyśmy w kółku i się pomodliłyśmy. Kiedy patrzyłam na wszsytkie zmęczone twarze uśmiechnęłam się wszsytkie byłyśmy takie same. Byłyśmy w tej samej sytułacji i przeżyjemy to samo. Tak, bardzo to lubię ♥
-Dziewczyny macie 20 minut żeby się ubrać wynieść rzeczy z namiotów i konczycie pionierki! Powodzenia ♥♥

Czekajcie na kolejne rozdziały misie moje 💗💗

Obóz harcerski ♥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz