SasuSaku część.2

4.8K 178 23
                                    

Zimne krople deszczu delikatnie spływały po jeszcze zaspanej twarzy dziewczyny, a wiatr rozwiewał jej włosy pozostawiając w nieładzie.Drobna różowo-włosa istotka stała w deszczu, sama, bez chęci do życia.Nagle cały świat spowił mrok, teraz już nie czuła kropli deszczu i przyjemnego zimna.Jedyne co czuła, to niepokój i smutek który nasilał się z każdą sekundą, w jedną minutę wszystko znikło.Obudziła się, pierwsze co poczuła to silny i umięśniony tors Sasuke. Uśmiechnęła się pod nosem i jeszcze mocniej wtuliła się w chłopaka.Nagle usłyszała cichy śmiech.

-Myślałam,że śpisz...-Zakryła zarumienioną twarz w kołdrze.
-A cóż to za rumieniec?-Powiedział z łobuzerskim uśmieszkiem.-Przymnie nie masz się czego wstydzić.-Pocałował ją w czoło.
-Ja się niczego nie wstydzę, ja po prostu..ciesze się,że jesteś.Tu, teraz, zemną.-Pojedyncze łzy zaczęły jej spływać po policzkach.
-I już nigdy cię nie opuszczę,ale musisz wiedzieć,że nie będę w Konoha całą wieczność...-Spoważniał.
-Wie,wiem...-Wyszeptała.-Pójdę zrobić nam śniadanie.-Wstała i udała się do kuchni.

***

Po zjedzonym śniadaniu Sakura zmywała naczynia, a Sasuke przeglądał swoje stare rzeczy. Nagle jego oczom ukazało się zdjęcie jego zmarłej rodziny.Na widok rodziców, oraz brata, od razu zaczęło się w nim gotować.Kiedy wstał poczuł delikatne dłonie swojej ukochanej.

-Nie złość się...
-Ja nie jestem zły, ja jestem smutny, ponieważ nie mam już rodziny. Jestem sam....-Wyszeptał.
-Mylisz się!-Krzyknęła.
-Co?!-Zdziwił się.
-Masz mnie i Naruto.
-Naruto nie jest moją rodziną!-Oburzył się.
-A ja?...-Spytała niepewnie.
-Ty jesteś kimś ważniejszym.
-Kimś ważniejszym? To znaczy kim?-Zdziwiła się.
-Jesteś moją Sakurą, takie wytłumaczenie powinno wystarczyć.-Uśmiechnął się.
-Kocham cię-wtuliła się w ukochanego.
----------------------------------
Jutro może będzie jakiś Hentai XD

SasuSaku: Miłość Jest Potęgą(zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz