Meet Me Online ||L.H.||✔️

37

Od godziny biegam po domu ciągle się denerwując. Luke ma być tu za 30 minut, a ja już myślę jak go przywitam. Przytulę? Tak, to na pewno. Pocałuję? Chyba na to za wcześnie.

Dźwięk pukania rozległ się po moim domu. Stanęłam przed drzwiami i je otworzyłam uprzednio wciągając powietrze.

-Hej Mia. - chłopak uśmiechnął się po czym zamknął mnie w szczelnym uścisku. - Miło cię widzieć.

-Cześć Luke. Ciebie też. - zaciągnięłam się jego wspaniałym zapachem i wtuliłam się w klatkę piersiową. Blondym pocałował mnie w głowę, a ja oblałam się rumieńcem.

***

-Cześć chłopaki! Jestem i chciałbym wam kogoś pokazać. - krzyknął Luke, gdy wchodził do salonu.

-Mia?! - reszta jak na znak wstałe na równe nogi.

-Hej wszystkim. - przywitałam się wychodząc zza Luke'a.

Chłopcy szybko do mnie podbiegli i przytulili. Zaczeli wypytywać o wszystko : "Co robiliście u Mii?", "W aucie do niczego nie doszło, prawda?", "Kiedy będę wujkiem?". Wspólnie sie śmialiśmy, a czas upływał nam bardzo przyjemnie.

-Dobra, robi się już późno, więc ja zabieram Mię, a wy idźcie spać. - Rzucił Luke spojrzał na chłopaków.

-Uuuuu! Romantycznie się robi! - Ash zaczął gwizdać, gdy wychodziliśmy z domu. - Miłej zabawy!

Całą drogę wpatrywałam się w krajobraz za oknem i nuciłam pod nosem piosenki, które leciały w radiu.

-Gdzie mnie zabierasz? - przerwałam ciszę.

-Zaraz zobaczysz. - uśmiechnął się i położył swoją rękę na moim udzie, a po moim ciele przeszły przyjemne dreszcze.

-No i jesteśmy! - chłopak zaparkował i wyszedł z auta, a następnie podbiegł do moich drzwi i je otworzył.

Ostrożnie wyszłam i porozglądałam się do okoła. Było pięknie i romantycznie. Kawałek od nas znajdowała się plaża, a ja już wiedziałam co teraz zrobię.

-Ścigamy się na plażę! - krzyknęłam i ruszyłam przed siebie.

Przed samym wejściem na piach blondyn złapał mnie w talii i odwrócił do siebie, a ja spojrzałam w jego piękne, niebieske oczy.

-To jest Luke Hemmings?! - z tej pięknej chwili wyrwał mnie dziewczęcy głos. - Z kim on się przytula?!

Cztery dziewczyny podbiegły do nas i oderwały od siebie.

-Zostaw go, jasne? Jesteś z nim dla sławy? A może dla pieniędzy? Nie zasługujesz na niego! - jedna z nich mówiła mi te słowa prosto w oczy, a po moich policzkach spływały pojedyncze łzy.

-Ej! O czym ty mówisz?! Nie znasz jej, nie wiesz jaka jest! Dlaczego myślisz, że jestes ze mną tylko sławy, pieniędzy? Nawet jeżeli jesteśmy razem, to nic wam do tego. Jestem zwykłym chłopakiem, też mam prawo do zakochania się i posiadania drugiej połówki! - Luke złapał mnie za rękę i splótł nasze palce. Jego fanki były zaskoczone tym wydarzeniem. Szepnęły w moją stronę ciche "przepraszam" i odeszły przytulając Luke'a na pożegnanie.

-Przepraszam Cię. Przepraszam, że to się stało. Bardzo przepraszam. - popatrzył mi w oczy i się do mnie przytulił.

-Nic się nie stało. Miło, że stanąłeś w mojej obronie.

-Nie ma za co kochanie. Ludzie są strasznie zazdrośni. - pocałował mnie w czoło. - Dobra, koniec gadania, bo mój plan zaraz nie wyjdzie! - ponownie złapał mnie za dłoń i ruszyliśmy na plażę.

-----------------

Aww... Pierwsze spotkanie! *^*