* Harry POV *
- Hazz musisz jej szybko o tym powiedzieć - powiedział dopijając drugie piwo
- Kurwa powiem jej, ale jeszcze nie teraz. Znienawidzi mnie, a teraz muszę ją chronić przed Zayn'em - szybko sięgam do kieszeni spodni i wybieram numer Fabiana
- Harry co ty robisz? - pyta zdezorientowany Lou
- Dzwonie do jej przyjaciela, będzie miał ją na oku przez praktycznie cały czas kiedy ja nie będę mógł. - Słyszę charakterystyczny sygnał połączenia, odbiera po 3 sygnale
- No co jest stary?
- Słuchaj, jesteś teraz z Zor?
- No jestem, a co?
- Przejdź do innego pokoju, albo nie wiem w kiblu się zamknij, jest ważna sprawa - mówię zdenerwowany
- Kurwa Styles mów co jest, a nie pierdolisz jak potłuczony
- Musisz pilnować Zor, zapomnieliśmy o tym, że Zayn jest nie obliczalny kiedy zerwie się jakiś zakład... - cisza - Fabian jesteś tam? - nadal cisza - do kurwy nędzy odpowiedz coś!
- JA PIERDOLE TY ZJEBIE GENETYCZNY JAK MOGŁEŚ O TYM ZAPOMNIEĆ?!!!!!!!!
- No zapomniałem okej?! Masz jej pilnować 24 na dobę jasne?
- Dobra Styles, ale jesteś mi kurwa winien wyjaśnienia. Strzała - słyszę tylko dźwięk zakończonego połączenia. Ale po chwili dostaje wiadomość.
Zayn: Skoro ty się wycofujesz kochasiu, to ktoś musi skończyć to co ty zacząłeś ;)
- Kurwa mać! - Lou słysząc moje słowa zabiera mi telefon i czyta wiadomość
- Styles, mamy przejebane - patrzę na niego pytająco - Stary, przecież nie zostawię cię z tym samego. Od jutra robimy dyżury i po prostu będziemy jej pilnować, tak żeby ona i Zi się nie dowiedzieli. Napisze jeszcze do Liam'a i Niall'a. Hazz, wszystko będzie okej. - Uśmiecha się i klepie mnie w ramię.
Nie pozwolę, żeby ten kutas tknął moją Zore.
*******
Kolejny beznadziejny rozdział ;-; Ale chciałam dodać, bo jutro wracam do szkoły po feriach. BOŻE RATUJ ;-;
Gwiazdki + Komentarze = Kolejny rozdział
Doceń moją pracę i zostaw coś po sobie :)
CZYTASZ
Messages | H.S ( ZAWIESZONE )
FanfictionNieznany: Dawno nie widziałem takiego seksownego tyłka jak twój ;* Ja: Coś ci się chyba numery pomyliły. P.S w ryj nie chcesz? Nieznany: Uuu jaka ostra. Lubie takie ;* I od tego wszystko się zaczęło... ***** #54 w Fanfiction ( 16.05.2016 r ) #42...