Rozdział VIII

66 4 0
                                    

Pod drzewem był przygotowany koc i kosz piknikowy. Usiedliśmy razem i chłopak wyjął z kosza babeczki.

- Poczęstuj się - powiedział - sam robiłem

Wzięłam jedną, były pyszne, zauważył, że mi smakują.

- Mam coś dla Ciebie - uśmiechnął się

Zaczął szukać czegoś w koszyku, nie wiedziałam co to mogło być.

- Proszę to dla Ciebie - wręczył mi kopertę.

Otworzyłam ją, kupił dwa bilety na koncert Bars And Melody bardzo ich lubię.

- Dawid... Nie mogę ich przyjąć... - powiedziałam - One są drogie, oddam Ci pieniądze

- Skarbie, nie musisz mi nic oddawać. Mam dużo pieniędzy, pojedziemy razem na ich koncert. - powiedział

- No dobra, dziękuje.

Byłam na niego trochę zła o te bilety, jeden kosztuje 350 zł, a on kupił dwa. Ale wiem, że chciał sprawić mi przyjemność.

- Kiedy skończyliśmy już jeść schowaliśmy to co zostało do koszyka. Wróciliśmy do domu o 20:00, było już prawie ciemno. Byliśmy zmęczeni.

- Będziesz spać ze mną, ok? - zapytał

Oczywiście zgodziłam się, poszłam się przebrać, po mnie poszedł Dawid. Przed snem oglądaliśmy film na łóżku. W połowie filmu zasnęłam, Dawid wyłączył telewizor i przykrył nas.

Dziewczyna z przeżyciami |SkończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz