Przeprowadzka

729 38 2
                                    

Przez kolejne 40 minut rodzina Anieli i ona sama nie mogli uwierzyć co się stało. Dopiero po tym czasie Aniela powiedziała:
-Boże, o co tutaj chodzi?! Jak?! Dlaczego?! Przez co?
-Nie wiem, drogie dziecko...-powiedziała babcia Marzena-Chyba musisz się przeprowadzić do nas...
-Do was?! Do Poznania?! Zostawić wszystkich przyjaciół tutaj, w Warszawie?!-powiedziała doszczętnie załamana Aniela
-Ale... Ty nie masz przyjaciół...-odpowiedziała zamaskowanym głosem babcia.
Nagle wszystkie plany się zmieniły. Tym razem zemdlała, ale Aniela.
-POMOCY!!! RATUJCIE MOJĄ WNUCZKĘ!!!-krzyczy babcia

Anoreksja. (ZAWIESZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz