~~~~~4~~~~~

11 1 1
                                        

Perspektywa 💚

💚Ile tego tu jest?

Za każdym razem kiedy zabijemy jedno... To coś pojawiają się kolejne.

🩵Nie mam pojecia

Wojanowice coraz mocniej pochłaniają kolory czerni i bieli. Ptyś mówił, że są trzy osoby, które mogą temu zapobiedz...

A może on wie coś więcej?

💚Tojt, pamiętasz jak ptyś powiedział, że są tylko trzy osoby które mogą temu zapobiedz?

🩵Co masz na myśli?

💚Może musimy się zwrócić do nich o pomoc?

🩵To są złe postacie! Mogą zniszczyć wojanowice!

💚A może nam pomogą. Nie wiesz tego...

Nagle przed oczami pojawiła się ciemność

O co z tym chodzi?

Perspektywa 🤍 🖤

Biegłam przed siebie ile sił w nogach. Nie mogłam się dać złapać. Przede mną wciąż migają czarne drzewa.

Zatrzymałam się dopiero, gdy dotarłam na wyznaczone miejsce. Ledwo trzymałam się na nogach. Z jednej strony przebiegłam spory kawał drogi. Z drugiej po drodze wpadłam w jedną z pułapek.

(Nie, nie mogłam nie dać tej pułapki z poprzedniej wersji książki😉)

🖤🤍Ewidentnie masz pecha

Bardzo na miejscu

🤍🖤No co ty nie powiesz? Lepiej byś pomógł..

🖤🤍No dobra, już. Sory

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wreszcie wena wruciłam z włoszech!

Dopóki jest mam w planach rozwinięcie tej akcji w następnych rozdziałach, ale nie wiem kiedy je wstawię

Bay

Kłopoty część 2 Where stories live. Discover now