Lee Felix:
Kiedy Jisung odwiózł mnie do domu szybko się przebrałem w czyste ubrania,umyłem zęby itp i jeszcze nałożyłem korektor na swoje piegi. Zszedłem na dół po drodze sprawdzając czy wszystko mam, jeszcze będę musiał pójść do sklepu po nowe znicze i wkłady.
*20 minut później*
Stałem właśnie przed grobem rodziców i zapalałem kupione znicze, przypomniały mi się te wszystkie spędzone chwilę z nimi. Usiadłem na ławce przed grobem i jak zawsze zacząłem płakać, czasami lubię tak popłakać w samotności. Zawsze siebie obwiniałem, że to moja wina nie wiedziałem dokładnie dlaczego, czasami mam ochotę poprostu zniknąć. Bardzo tęskniłem za mamą, ojciec pił nie dało się go kochać, z mamą zawsze się wspieraliśmy na wzajem. Zaczął padać śnieg, często kiedy padał wychodziłem z mamą na długie spacery, zawsze to się kończyło bitwą na śnieżki.
Siedziałem tak jeszcze chwilę aż postanowiłem się podnieść, wstałem, przetarłem oczy i poszedłem do domu. Chciałem zadzwonić do Hana ale zapomniałem telefonu z domu, zawsze mogę do niego przyjść bo mieszka niedaleko cmentarza. Postanowiłem że pójdę do niego, w końcu długo się z nim nie widziałem, znaczy no odwoził mnie ale to była chwila. Zapukałem do domu Jisunga i tak czekałem aż jaśniepan otworzy te drzwi. Po jakiś pięciu minutach walenia w drzwi nareszcie się otworzyły.
-No nareszcie.
-Jezu serio? Przeszkadzasz mi.
-Ja nie Jezus, niby w czym.
-Dobra nie ważne, co chcesz?
-A no tak przyszedłem odwiedzić swojego przyjaciela.
-A dobra to wchodź.
Wszedłem do domu przyjaciela,zdjąłem buty i płaszcz i poszedłem z Hanem do jego salonu.
-Ej a ten cały Hyunjin to ci się podoba?
Zapytał Jisung.
-Co kurwa?
-Ja nie kurwa.
-Człowieku czemu ty mnie o takie rzeczy pytasz?
-Bo tak.
-Ok, a Hyun no nie wiem. Jest przystojny ale nie wiem czy to mój typ.Resztę wieczoru spędziłem z Jisungiem gadając i śmiejąc się ze wszystkiego aż nie poszliśmy spać.
___________________________________________
Wgl to powodzenia dla wszystkich co piszą egzaminy 8 klas!
Za błędy przepraszamNwm
CZYTASZ
사랑해요
Teen FictionFelix nie pomyślałby, że na jego twarzy pojawi się jeszcze szczery uśmiech Lee Felix 21-letni fotograf, który po śmierci rodziców nadal nie może się pozbierać i udaje że "wszystko jest okej" mimo że tak nie jest. Hwang Hyunjin 23-letni zwykły chłop...