Wychodzę na zewnątrz, aby popływać w basenie, ale zostaję tam już Philipa.
- Dzień dobry.
Wychodzi z basenu. Przyglądam mu się od góry do dołu. Ma wspaniałe ciało. Chyba zauważył, że patrzę.
- Przyszłam trochę popływać. - Uśmiecha się do mnie.
- Tak. To oczywiste.
- Jasne... oczywiste - Muszę się zamknąć. Robię z siebie głupka.
Wskakuje do basenu i zaczynam pływać.
●○●○
Kiedy wychodzę, siadam obok Philipa, wciąż mając stopy we wodzie.
- Kazałem im przynieść kawę.
- Wielkie dzięki.
Po chwili dostajemy kawę. Wciąż siedzimy tak samo, popijając ją przez chwilę.
- Zastanawiałam się, jak Marcus stał się dla ciebie taki ważny.
- Pracował dla mojego ojca, odkąd był nastolatkiem, a potem piął się po szczeblach organizacji. Mój ojciec mu ufał.
- Więc znałeś Marcusa już przed wyjazdem do Paryża?
- Właściwie nie. Wiem, że to wydaje się szalone, ale wróciłem i on tu był. Przez cały ten czas był moim największym wsparciem. To dobry przyjaciel, a nie tylko dupek.
- Więc ufasz mu całkowicie?
- Oczywiście. Dlaczego pytasz?
- Jest dość tajemniczy.
- Tak to jest w organizacji.
- Ale czy to nie dziwne, że tak łatwo zaakceptował twoją pracę jako informator?
- Dlaczego dziwne?
- Znaczy, całe jego życie to Cosa Nostra. Nagle rzuca to wszystko i pomaga ci i Dante to zniszczyć. To nie ma sensu. Dlaczego miałby to robić?
- Ponieważ jest wobec mnie lojalny.
- To miła myśl, ale nie jestem pewna, czy to wystarczy.
- Może po prostu chce się oczyścić. To życie jest złe.
- Może...
- Jednak skoro już o tym wspomniałaś, tak naprawdę nie znam jego motywacji. W ogóle niewiele o nim wiem.
- Może Antonio zna go lepiej.
- Wątpię. Antonio przeprowadził się tu dopiero trzy lata temu, kiedy przejąłem firmę. On wie o wielu rzeczach jeszcze mniej niż ja.
- Więc oboje wracacie i zostajecie tu Marcusa?
- Tak, chyba można tak powiedzieć.
- A co z jego rodziną? Czy jest żonaty?
- Wiem, że nie jest żonaty, ale nic nie wiem o jego rodzinie. Odnoszę wrażenie, że jest sam.
- To twój przyjaciel i lojalny współpracownik, ale prawie nic o nim nie wiesz. To totalnie głupie.
Philipowi nie podoba się tor, w którym podąża ta rozmowa.
- Wiem, co muszę wiedzieć.
- Ale co jeśli nie?
- Dlaczego próbujesz sprawić, żebym zwątpił w Marcusa? - Marszczy brwi. - Dlaczego dziennikarze są zawsze pesymistami? Zawsze myślisz o najgorszych ludziach? - Krzyczy. - Nie interesuje mnie jego przeszłość. Robi wszystko, aby mi pomóc.
YOU ARE READING
ᴢ̇ᴏɴᴀ ᴍᴀꜰɪɪ - ᴊᴀᴅ ᴡᴇ̨ᴢ̇ᴀ
RomanceNila, utalentowana reporterka śledcza, znajduje się w samym środku niebezpiecznej intrygi, gdy postanawia zbadać tajemniczą dostawę narkotyków do portu. Jej życie staje na ostrzu noża, gdy zostaje przypadkowo, podczas strzelaniny zauważona przez jed...