Żona Mina: Specjalny dodatek
Jimin: Nie wiedziałem, że teraz robią słone lizaki, dziwne to, ale przynajmniej będzie o co grać!!!
JK: *Przychodzi z śpiącą Vini na rękach*
O boże on to serio je hahahahahahaJimin: O co wam chodzi???????
JK: Ależ o nic
Jimin: Podejrzane... a Vini czemu jest martwa??? mogę jej zwłoki postawić w uno!?!
JK: Ona śpi deklu! Podałem jej środki nasenne bo już mnie w złości gryźć zaczęła
Żona Mina: TABLETKI NASENNE?
JAKI BYŁ KOLOR PUDEŁKA...?JK: N-niebieski a co?
*zaczyna się stresować*Żona Mina: Boże... Yoongi dzwoń po karetke IDIOTO PODAŁEŚ JEJ KAPSUŁKI DO ZMYWARKI
Yoongi: CO TY ZROBIŁEŚ? BOŻE TO JUŻ ZA DUŻO ILE RAZY MAMY CI MÓWIĆ ŻE JAK CHCESZ JAKIŚ TABLETKI TO MASZ PYTAĆ
JK: A to dlatego tak jej piana z ust ciekła...
*Dociera do niego co właśnie odwalił*
BOŻE A CO JEŚLI JA JĄ ZABIŁEM!??!?!?!????Jimin: To wtedy ja będę miał co postawić w uno!
Jin: JIMIN! KONIEC DO POKOJU ALE JUŻ!
Jimin: ALE TO NIE JA POWIEDZIAŁEM!
Żona Mina: A TY JUNGKOOK MÓDL SIĘ BY ONA PRZEŻYŁA
JK: Jak ona przeżyje to obiecuję że już nigdy więcej jej nie zdenerwuje, obiecuję że będę idealnym chłopakiem...
*Zaczyna płakać*Jimin: Beksa XD
Żona Mina: Jimin stul sandała
Yoongi: Jak Vini przeżyje to w ogóle nie będziesz jej chłopakiem
JK: Yoongi błagam cię, nie zabraniaj mi... Przysięgam, że się zmienię i będę lepszy, będę ją traktował jak księżniczkę obiecuję!!!!!
Vini: *Przestaje oddychać*
Jimin: Ona bardzo chce być postawiona
*Zaciera ręce*Yoongi: NIE! NIE WAŻNE CO ZROBISZ JA ROBIE Z VINIŚ ZAKONNICE
Babcia: *Wychyla sie z piwnicy* ZAKONNICA? TAK TO JA DO SZKOŁY KATOLICKIEJ TO TYLKO DO MNIE
Żona Mina: Babcia wracaj do lepienia pierowóg, ale Jungkook, Yoongi ma racje odpoczniecie od siebie i będzie spokój
Yoongi: w tym domu nie ma spokoju ale okej
Vini: *Wypluwa kapsułkę*
Dobra już dłużej nie mogę wstrzymać powietrza XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD ALE MIELIŚCIE MINY HAHAHAHA! NIE MOGĘ Z WAS!
*Dusi się ze śmiechu*Jimin: I tak cię postawie w uno.
Yoongi: i tak masz szlaban na Jungkooka
Vini: Ale jesteście hamy
Yoongi: Nie tym tonem bo przedłuże szlaban
Vini: Ugh... przepraszam tatuś... a mogę coś zrobić żeby go skrócić????
Yoongi: W zasadzie to tak. ODKUP MI PUDEŁKO MANDARYNKOWYCH GUMEK
Żona Mina: YOONGI!
Yoongi: CICHO! jak odkupisz to nie będzie w ogóle szlabanu :)
Vini: Dobra! Odkupie ci! Obiecuję!
*Zakłada bluzę i buty*
Jimin chodź! Pomożesz mi! Przy okazji kupie toster bo się połamał przez przypadek jak chciałam nim rzucić w HobiegoŻona Mina: DZIECIOM NIE SPRZEDAJĄ A JIMIN MA ZAKAZ WSTĘPU DO KAŻDEGO SKLEPU W PROMIENIU 1000KM STĄD
Jimin: A-ALE NO MOŻE JEDNAK
Żona Mina: Yoongi ty durniu
Yoongi: NO ALE MOJE GUMKI NOOO
Vini: Mamo ja nie chce żeby tato był przeze mnie smutny, tylko ten jeden raz pójde z Jiminem, obiecuję!
*Ciągnie go za rękę i wychodzą** 3 godziny później*
Vini: Już jesteśmy!
Jimin: *Ciągnie za sobą stół i jakieś reklamówki*
Vini: *Stawia wszystkie siatki na podłogę*
Tato odkupiłam ci te mandarynkowe gumki do ścierania, sobie kupiłam taką truskawkową bo była urocza! Jimin mi cały czas mówił, że to nie oto chodzi i wrzucił tam coś też mandarynkowego więc nasz gratis!
*Podaje pudełeczko*Vini: JUNGKOOKIEEEE NADCHODZEEEE!
*Biegnie i wskakuje Kookowi na plecy *______________
Żona Mina: Namjoon sie zesrał
Vini: Jak zawsze XD
Nam: haha ale śmieszne...
Vini: A żebyś wiedział jak bardzo XDD
Nam: Co wy sie tak na mnie uwzieliście?
Vini: Bo jesteśmy rodziną Yoona i nas to bawi xD
Nam: ...
Yoongi: GÓWNO! HAHAHAHHA HAHAHHAHAH HAHAHH
Vini: Hahahahahahahahahha
GÓWNO NAMA
HAHHAHAHA HAHAHAHAHHAHAHHA HAHHAHAHA AHHAHAHAHAHAYoongi: HAHSHAHAHAHAHAHAHAHA AJDJSMXKEJCDAAAHAHAHAHAHAHAHAHA
Nam: CO W TYM ŚMIESZNEGO?!
Vini: TWOJE GÓWNO KOLEGO
HAHAHAHAHAHQHAJSOQBSWOSJDB APANSNSOWJDBEYSIWNRHDIWOANSY AJALAJALJAABWOABAKQBSHSOQBS KBAOQJAOSBQBQOASOSNDJRIWOASJNWQ OKSDBAOAOAJWBAJLZZNNNSSNANYoongi: HAHAJAJAJDJDJXJXNSJAHAHSISKXSN SJAIDJZNWNAHAGAGAGAHAHAHSKDMXKDK
Nam: ... ide coś zjeść...
Vini: LEPIEJ NIE JEDZ BO POTEM SIĘ ZESRASZ I KIBEL W KOSMOS WYDUPI HAHAHHAHA AHHAHAHAHAHA
Yoongi: HAHAHAHAHAHAHAHA
Nam: IDE NA ROWER
Vini: TYLKO SIĘ NIE ZESRAJ Z WYSIŁKU
HAHAHAHAAHHAHAHSHSHSSHHSHSSHHSSNam: ... A WEŹCIE SIE I LECZCIE
Yoongi: nie mamy na co sie leczyć
Vini: No dokładnie, pjona tatuś
Nam: MACIE NA CO SIE LECZYĆ!
Yoongi: *przybija piątke z Vini*
idź tam Namuś na rowerekVini: No właśnie, nie zesraj się bo majtów nie dopierzesz
*Do Yoona* Współczuję Jinkowi prania ręcznego jego gaci...Nam: MAMY PRALKE!
Yoongi: Co nie zmienia faktu że ktoś musi ich dotknąć by je tam wrzucić
Vini: Jin musi po tym ręce rozpuszczalnikiem myć... Biedy już paznokci nie ma...
Jin: A żebyś wiedziała... kupiłem do tego osobną pralke nawet
Nam: no bez przesady..
_____________________
Boże jakby Namjoon zobaczył, że mój kontent opiera się na jego gównie to by się załamał...
YOU ARE READING
Fajne Gówna z Bts
HumorMały Jimin nam się stacza Namjoon znowu wpadł do sracza (Talksy, memy, Rp, Reakcje, Odklejka)
(Rp) 🆃🆁🆄🅳🅽🅴 🆂🅿🆁🅰🆆🆈 cz.7. ᴊᴋ ᴜᴍᴀʀᴌ ᴠɪɴɪ, ɴᴀᴍᴊᴏᴏɴ ꜱɪę ᴢᴇꜱʀᴀᴌ
Start from the beginning