~ Letni wieczór ~

26 3 0
                                    

Siedzę wpatrzona w niebo ponad koronami
Melancholijna muzyka prowadzi mnie dalej niż wzrok
Zapach konwalii z lasu zatopiony w tym ciepłym wieczornym zgiełku świerszczy
Prowadzi moje uczucia dalej niż powinien
W tak pięknym miejscu czuć zmarnowane życie to jak grzech a jednak, dotarłam tu tylko resztkami siebie
Gdzieś tam, byłam kim chcę
Zgubiłam szczęście i kogoś kto nadawał sens
A dziś łyko echo w tej muzyce, zapachach, widokach
Jeszcze niedawno topiłam się w tych wspomnieniach zmieszanych z tęsknotą i pragnieniami
Dziś daję się im gryźć bez znieczulenia
Dzisiejszy świat odpływa z zachodem
Ciemność zaczyna wiać strachem, że nie znajdę już dni które będą miały sens

Wierszeحيث تعيش القصص. اكتشف الآن