Rozdział I

8 0 0
                                    

|| 9:19 pm ||

|| Domide ||

Zacząłem robić kolację dla mnie i Ayeli, gdy nagle zadzwoniła nasza mama, więc przerwałem robienie kanapek z pastą jajeczną, i odebrałem. Mama powiedziała, że znalazła mi, i Ayeli nową szkołę. Podekscytowałem się na tę nowinę, i od razu jak tylko przestałem rozmawiać z mamą przez telefon, dokończyłem kanapki z pastą jajeczną i poszedłem do mojej siostry Ayeli, która siedziała na kanapie, i ogladała jakiś swój serial. Ayela gdy mnie zauważyła zatrzymała serial, i wzięła odemnie swoje jedzenie, ja usiadłem obok niej i zacząłem jeść swoje. Gdy już zjedliśmy, wziąłem jej i swój talerz, i włożyłem je do zmywarki. Wróciłem do Ayeli, i znowu obok niej usiadłem, bo chciałem jej powiedzieć o rozmowie z mamą, ona gdy zauważyła, że chce coś powiedzieć, znowu zatrzymała swój serial i się na mnie popatrzyła, czekając na to co chce jej powiedzieć.

-Mama nam znalazła nową szkołę, i jutro do niej idziemy.-powiedziałem jej z uśmiechem na twarzy, czekając na jej odpowiedź.

-Serio?-wreszcie mi odpowiedziała po 20-stu sekundach ciszy, słyszałem lekkie podekscytowanie w jej głosie, czego niezbyt oczekiwałem, bo mało osób cieszy się, że jutro idzie do szkoły. W odpowiedzi do mojej siostry pokiwałem głową z uśmiechem, na co ona odwzajemniła uśmiech, i pobiegła do pokoju się spakować. Ja podążyłem tuż za nią idąc do pokoju obok w małym korytarzyku. Wziąłem zeszyty i zacząłem je pakować do mojego ciemno-szarego klasycznego plecaka, z odblaskowymi elementami. Nagle dostałem powiadomienie na mój telefon, mama napisała, że przez to, że szkoła jest daleko od naszego domu, razem z tatą zdecydowali się przeprowadzić, żebyśmy razem z Ayelą, nie jeździli długo autobusami. Ja się zgodziłem, i powiedziałem, że się pakujemy do szkoły, na co mama odpowiedziała, że jak się spakujemy, możemy coś pooglądać i pójść spać, ja odpowiedziałem, że okej, i się rozłączyłem. Gdy już skończyłem się pakować podszedłem pod drzwi Ayeli, i do nich zapukałem pytając się, czy już się spakowała, i informując ją, że możemy pooglądać jeszcze coś na telewizji. Ona odpowiedziała, że zaraz przyjdzie na dół i, że mogę wybrać co będziemy oglądać, ja odszedłem od drzwi jej pokoju, i poszedłem na dół, usiadłem na kanapie i włączyłem telewizor w celu wybraniu filmu lub serialu, gdy wybierałem usłyszałem zbliżające się kroki mojej siostry, która w swojej ulubionej jasno-szarej piżamie usiadła obok mnie i przyglądała się telewizorowi, czekając, aż coś wybiorę. Zaczęliśmy oglądać jakiś film który trwał godzinę i 40 minut. Gdy doszliśmy do momentu godziny i 10-ciu minut, Ayela powiedziała, że jest już zmęczona i, że nie chce jej się już oglądać. Wyłączyłem film, i poszliśmy do góry do swoich pokoi. Ayela się odrazu położyla, a ja jeszcze siedziałem przy komputerze, przeglądając jakieś szkoły, i później posty na instagramie moich idoli. Wyłączyłem komputer, i przebrałem się w jakąś piżamę, którą znalazłem w szafie. Poszukałem jeszcze jakiś ubrań na jutro do szkoły, i ustawiłem budziki od 5:30am do 6:50am, i jak zwykle podłączyłem telefon, żeby na jutro już był naładowany. Poszedłem jeszcze szybko, ale cicho do pokoju Ayeli, żeby sprawdzić czy śpi. Zauważyłem jej telefon leżący na biurku, i go włączyłem, żeby zobaczyć ile ma procent, szybko go podłączyłem i poszedłem do swojego pokoju. Położyłem się na łóżku, i zamknąłem oczy. Przed zaśnięciem usłyszałem tylko jak rodzice wchodzą i zamykają drzwi.

|| 5:27am ||

Obudziłem się przed budzikiem, i przetarłem oczy wstając z łóżka. Słyszałem jak rodzice coś gadają o nowym domu, i ubrałem się w ciuchy, które wczoraj wieczorem przygotowałem. Poszedłem do łazienki umyć zęby i zrobić swoje sprawy, po tym poszedłem do pokoju Ayeli, sprawdzić czy już wstała, bo była 5:48am. Okazało się, że Ayela jeszcze śpi, więc postanowiłem ją obudzić, jednak nie mogłem, więc poszedłem do łazienki z szklanką którą miałem w moim pokoju, i nalałem do niej wody z kranu. Znowu poszedłem do Ayeli i oblałem ją wodą ze szklanki. Ayela odrazu się obudziła i zauważyłem w jej oczach wielkie wkurzenie. Wzięła poduszkę ze swojego łóżka, i zaczęła mnie gonić i krzyczeć, że mnie zajebie, jak jeszcze raz tak jej zrobię. Ja poszedłem do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia na śniadanie, a Ayela poszła do łazienki się ogarnąć. Tym razem zrobiłem jajecznicę, dla siebie i dla Ayeli, bo oboje jesteśmy fanami jajek, niestety nasi rodzice przeciwnie. Gdy skończyłem jajecznicę, Ayela wyszła z łazienki z swoimi kręconymi włosami o kolorze kasztanowym, i nadal w jej piwnych oczach było widać zdenerwowanie. Usiadła przy stole, i zaczęła oglądać coś na swoim telefonie, nadal w piżamie.

I know that you hate me, but... ||LGBT+||Место, где живут истории. Откройте их для себя