Prolog

239 7 3
                                    

Bartek Laskowski
 
   Siedziałem w swoim mieszkaniu oglądając serial ,,The Office''  i czekając aż moja dziewczynaHania wróci do domu. Zaczynało mi się nudzić gdy poczułem wibracje w tylniej kieszeni moich spodni. Spojrzałem na wyświetlacz by zobaczyć kto dzwoni, jak się okazało była to moja mama. Odebrałem.

-Siemka mamuś, co tam. Zapytałem, byłem nieco zdziwiony, że do mnie dzwony. Przecież gadaliśmy jeszcze dziś rano.

-Hej Baruś, wiesz jest sprawa chodzi Cassie. Powiedziała przygnębionym głosem. Cassie to moja młodsza siostra, dzieli nas spora różnica wieku (aż 11 lat) ale mimo wszystko dogadujemy się naprawdę dobrze.

-O co chodzi, coś się stało młodej? Zapytałem zaczynając się trochę martwić, moja mama rano wspominała coś, że ostatnio nie poznaje blondynki, znika na całe dnie jak i noce, mówiła także, że podejrzewa już co może to powodować jednak mi nie powiedziała, uznała że nie może oskarżyć swojej własnej córki o tak poważną rzecz.

-Moje podejrzenia stały się trafne, znalazłam w jej pokoju narkotyki. Przerwała na chwilę powstrzymując płacz a ja zaniemówiłem. Jak to narkotyki przecież Cassie nigdy by nie wzięła tego świństwa. Ta niska blondyneczka z niebieskimi oczami szczeniaka? Ta zawsze uśmiechnięta dziewczyna, która kocha ubierać sweterki i sukienki? Ta wzorowa uczennica? Przecież to niemożliwe.

-Gdy jej to pokazałam zaczęła krzyczeć, że ma to wszystko pod kontrolą i że w każdej chwili może z tym skończyć, a potem wyszła. Dokończyła cicho szlochając.

-Mam przyjechać? Zapytałem bez zastanowienia. Cassie w tej chwili potrzebuje wsparcia jak nikt inny, muszę być przy niej.

-Tak, przyjedź za 2 dni, raczej nie wróci do domu wcześniej.

-Dobrze, przyjadę za 2 dni.

-I tak pomyślałam, że dobrym pomysłem będzie jak weźmiesz ją ze sobą. Powinna odciąć się od tego towarzystwa, oczywiście jeśli jesteś w stanie ją zabrać.

-Zabiorę ją.

——————————————————-

Czy piszę kolejną książkę bez dokańczania pierwszej, tak.
Ale na 99% tą dokończę, jutro pojawi się kolejny rozdział.
Nie przywiązujcie się do blond włosów bohaterki bo to tylko obraz jaki pamięta Bartek.
Ta książka będzie poruszać dość trudne tematy i ważne do podkreślenia jest to że myśli głównej bohaterki nie będą zdrowe, więc błagam proszę jej nie naśladować.

Untrust Us|Oliwier Kałużny|Where stories live. Discover now