#13 nowy ratownik

95 6 5
                                    

Był zwykły poranek. Zjadłam śniadanie,ubrałam się i pojechałam do pracy.
Na bazie zobaczyłam loczka, Martynę i...
No właśnie nowego ratownika.
-To jest Franek,nowy ratownik- powiedziała Martyna
-Nowy znaczy Gabriel ale mówią na mnie Nowy- powiedział loczek
-Franek- odpowiedział
-Ja jestem Julka ale mów na mnie Britney- powiedziałam ja
-Z kim dzisiaj jeżdżę- spytałam
-Z Piotrkiem i Wiktorem-odpowiedziała Martyna
Chwilę porozmawiałam z Nowym, a potem pojechałam na pierwsze wezwanie.
~Nowy
Gdy Britney pojechała nagle Franek podszedł do mnie i spytał.
-Ładna ta Britney- powiedział do mnie nowy ratownik
-Ej kolo odczep sie od niej- odpowiedziałem
-Nie, chyba się z nią umówię- powiedział znowu Franek
Zdenerwowałem sie uderzyłem Franka i tak zaczęła się bójka. Biliśmy sie gdy nagle na baze wbiegli Martyna, Kuba i Artur
-Ej chłopaki spokój- powiedział Kuba
-Chłopaki!-krzyknął jeszcze Artur
Góra uspokoił nas i nagle na baze wbiegli Britney, Banach i Piotrek.
-Nowy!-krzykła Julka -Dlaczego on krwawi?!- dodała
-Pobili się...- odpowiedziała Martyna
-Zobaczysz to mnie będzie teraz pomagać- powiedział Franek
-Nowy...O co poszło?-spytała Bronka
-Z resztą zaraz mi powiesz najpierw cie opatrze-dodała Julka
-I co? To mnie będzie opatrywać!-powiedziałem
-Poszło o Julke tak?- spytał Piotrek
Tak- odpowiedziałem
Julka pocałowała mnie i nagle Franek krzyknął.
-Dlaczego ty go całujesz!
-Yyy ty chyba pod kamieniem żyjesz no przecież to mój chłopak- powiedziała moja dziewczyna
-CO?!- spytał krzycząc
-To-odpowiedziałem -Chodź Bronka jedziemy do domu-dodałem
Skip time
Wieczorem oglądaliśmy film, a potem poszliśmy spać. Rano pojechaliśmy do pracy.
-Hej wszystkim- powiedzieliśmy razem z Julką
-No hej piękna-powiedział Franek
-Ej chcesz powtórkę z rozrywki?!- krzykłem
-Luuz chłopaki- powiedział Kuba
-Z kim dzisiaj jeżdżę?-spytała Julcia
-Z Frankiem i Martyną- odpowiedział Piotr
-Ten Franek to konieczny?-spytałam
-Niestety- odpowiedział
~Julka
Na wezwaniu nagle zasłabł Franek. Podeszłam do niego i sie nad nim zchyliłam. Martyna poszła po nosze. A on nagle mnie pocałował, udawał,że zasłabł
-Co ty robisz?!-spytałam krzycząc
-Przepraszam nie mogłem sie powstrzymać-odpowiedział
Skip time
Wróciliśmy z wezwania. Na bazie był już loczek.
-Co jest mysza?-spytał Nowy
-Opowiem ci w domu- powiedziałam
Nagle na bazę wszedł Franek. Stałam przy szafkach. Gdy on nagle na oczach Nowego, podszedł do mnie i mnie pocałował. Loczek wpadł w wściekłość. Franek wybiegł z bazy i uciekał Nowy go gonił. W czasie ich pościgu minęli Basie, Kube, Piotrka, Banacha, Anne i Artura.
Ja wybiegłam przed baze.
-Co tu sie dzieje?- spytali wszyscy
-Franek...mnie pocałował- opowiedziałam
Minęło trochę czasu siedziałam na bazie i czekałam na Nowego ale ten nie wracał. Nagle dostałam telefon.
📞 rozmowa📞
-Halo? Doktor Górska?
-Tak, Nowy...
-Co się dzieje?
-Potrącił go Franek... jest w szpitalu u nas, sala 117
-Zaraz bede
Rozłączyła się i przerażona wybiegłam...

--------------------------------------------

Hejka wracam do pisania tej historii jutro kolejna część! Jak myślicie co stanie sie Nowemu? Wyjdzie z tego?

Zmieniłeś Moją Historię (na sygnale)Where stories live. Discover now