#10 Fałszywe zdjęcia

98 5 1
                                    

Rano wstałam zjadłam śniadanie i szybko wyszłam z domu bo było już późno. Weszłam na baze, gdzie był Piotrek, Banach i Kuba.
-Cześć wszystkim-powiedziałam
-Hej-odpowiedzieli wszyscy
-Z kim dzisiaj jeżdżę?-spytałam
-z Alkiem-odpowiedział mi Banach
-Dlaczego akurat z nim?-spytałam
-Dużo osób ma wolne my jeździmy we trójkę więc ty musisz z Alkiem- wytłumaczył mi Piotrek
-no... okej-powiedziałam
-Julcia wezwanie-powiedział Alek przez mikrofalówkę
-Ide...-odpowiedziałam i poszłam do karetki. Byłam już w karetce gdy zapytałam.
-Kiedy przestaniesz na mnie mówić Julcia?
-Mam pewne zdjęcia... Jeśli nie będziesz stosować sie do moich instrukcji, zdjęcia znajdą sie w sieci-powiedział
-Co chcesz!-powiedziałam ze złością -Skoro masz te zdjęcia to mi je pokaż-powiedział
-Dobra masz mnie dziewczynko nie mam zdjęć- odpowiedział
Okazało sie że Alek wogule nie miał tych zdjęć tylko powiedział tak bym ja miała stosować sie do tego czego on chce. Wstrząśnięta po dyżurze poprosiłam Martyne bym nie jeździła z Alkirm
-Prosze Martyna mogę nie jeździć z Alkiem-spytałam
-Spoko to była wyjątkowa sytuacja bo poprostu dzisiaj miałam mnie ludzi
-Rozumiem, następnym razem jak cos to pisz, jak coś namówię Nowego i przyjdzie.
-Okej dziękuje
Wróciłam do domu, a tam czekał na mnie obiad zrobiony przez Nowaka.
-jejku ale niespodzianka!-powiedziałam
-jak było w pracy-spytał mnie
-lepiej będzie jak nie będziemy o tym gadać- odpowiedziałam
-co sie dzieje Julcia?-powiedział
Opowiedziałam szybko historie która wydarzyła sie dzisiaj w pracy.
-jakby sie to jeszcze powtórzyło to mów-powiedział Nowy i mocno mnie przytulił bo mi lekko zleciały łzy -już spokojnie, jestem tu.
-dziękuje Nowy gdyby nie ty, w niektórych chwilach nie dałabym rady.
---------------------------------------------------------
Sorry za to że część 10 jest tak krótka niedługo nowa część.
Miłego dzionka!

Zmieniłeś Moją Historię (na sygnale)Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ