Happy Birthday

228 13 2
                                    

Dla wszystkich którzy znaleźli bezpieczeństwo w uzależnieniach.

Muzyka z telewizora rozbrzmiewała na cały dom, przykryłam poduszka uszy chcąc zatlumic piosenkę Happy Birthday.
- Happy birthday to you!! - przyjaciółka śpiewała na cały głos zrzucając ze mnie kołdrę
- Pojebało cię do reszty?! Jest 10 - westchnęłam, Tessa dalej śpiewała nie przejmując się tym że zedrze sobie gardło
Od 10 lat 5 sierpnia - w moje urodziny przychodziła i śpiewała na cały głos piosenki urodzinowe, było to miłe  ale chciałam żeby wreszcie się zamknęła bo brzmiała jak chihuahua.
- Wstawaj misia, wszystkiego najlepszego - Aaron złożył mi buziaka na czole
- Dwieście lat, i żebyś nie była taka wkurwiająca - szturchnęłam Luce w ramię i lekko się uśmiechnęłam
Luca to mój brat, grecki bóg przez którego dziewczyny tracą zmysły, był strasznie wysoki, dobrze zbudowany i w dodatku miał czarne włosy i oczy które podkreślały jego ostre rysy twarzy, Aaron to brat Tessy wysoki blondyn z okularami, również był dobrze zbudowany bo z moim bratem trenowali MMA i chuj wie co jeszcze.
- Jak wam się podoba? - chłopcy weszli do pokoju ubrani w koronkowe staniki i krótkie czarne spódniczki, wraz z przyjaciółką wybuchnelysmy śmiechem patrząc na szanowanych fighterów w takim wydaniu. Co roku robili nam niespodzianki na urodziny - tańczyli do piosenek shakiry, wywijając biodrami do rytmu, w czerwcu na urodziny Tessy przebrali się za nas i zrobili mini teatrzyk. A teraz? Teraz tańczą do piosenki IT GIRL - Aliyah's Interlude.
Bitch, u know I'm sexy
Uh, don't call, just text me
- Wiemy że chcecie więcej, ale musimy coś przygotować - Aaron puścił oczko do mojej przyjaciółki
- Wiecie że nienawidzę niespodzianek. - chłopcy posłali nam buziaki i zamknęli za sobą drzwi.

Bitter Lies - TOM 1 Where stories live. Discover now