XVII

71 10 0
                                    

Z osłupieniem patrzałam na telefon. Czy ten koleś mnie widzi? Rozejrzałam się po pokoju ale nie było w nim nikogo oprócz mnie i Luke'a. Zdenerwowana włożyłam telefon pod poduszkę. Serio.? Niby w ten sposób uchronię się przed tym ,,stalkerem" ? Luke z uniesioną brwią patrzał na mnie jak na idiotkę.
- Co ty robisz? - zapytał z dezaprobatą.
- To czego ty nie robisz- wypaliłam nie myśląc o tym co właśnie powiedziałam. Luke zaczął głośno się śmiać. Spiorunowałam go wzrokiem.
- Czasami Cat jesteś naprawdę bardzo śmieszna- gdy mordowałam go wzrokiem zdałam sobie sprawę że to prawda. Niepotrzebnie tak panikuję. Czego ja się właściwie boję? Przecież jest ze mną Luke który nie pozwoli mnie skrzywdzić.

Ból rozprzestrzeniający się w moim sercu to ostatnia rzecz którą pamiętam. Jego krzyk wywoływał w moich oczach łzy a pozycja w której był okaleczany wywoływała mój krzyk. Kiedy tylko zamknęłam oczy jęki ucichły. Szybko je otworzyłam i byłam u siebie w pokoju...

- Luke? - zapytałam przerażona.
- Tak? - zapytał ziewając i jednocześnie przecierając oczy. Z ulgą odetchnęłam. To tylko sen. Wmawiałam sobie nie dowierzając. Opadłam na łóżko po czym mocno wtuliłam się w poduszkę. Nagle poczułam ciepłą rękę na mojej talii. Odwróciłam moją twarz w stronę jego twarzy. Nasze oddechy się zmieszały i po chwili stało się to niezręczne. Chłopak delikatnie mnie pocałował w usta i wstał. Nic nie poradzę na to że się zarumieniła. Po kilku sekundach rumieńce odpuściły. Lekko się uśmiechnęłam i spojrzałam na jego soczyste usta. Po chwili mój wzrok przeniósł się na jego tors i znów się zarumieniłam. Luke tylko cicho się zaśmiał i wyszedł z pokoju bez żadnego słowa. Serio? Po tym wszystkim to już koniec? W pewnej chwili poczułam wibracje pod głową. Zapomniałam że położyłam tam telefon.

Nieznany...

- Halo?- zapytałam przełykając gulę w gardle.

- Cześć- w moim brzuchu zaczęły fruwać motyle. Czy to on? Ten stalker?

- K-kim jesteś?- zapytałam jąkając się.

- Twoim Aniołem Stróżem- usłyszałam urywające się połączenie. Czy to był on ? Chłopak który nie daje mi spokoju? Nagle do pokoju wszedł Luke. Miał zdziwioną minę.

- Kto to był?- zapytał zdenerwowany.

- Nie wiem....

#$#$#$#$#

No hej. Troszkę mnie nie było na Wattpadzie ale za to minimalnie dłuższy rozdzialik ;) Jak myślicie? Kim jest stalker? :)

Acceleration |L.H|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz