Wiem i nie wiem, ciągle odpowiedzi.
Smutek i żal miesza się z siłą do walki.
Smutek potęguje chęć walki, pojawią się pytanie czym jest moja walka?
Wiara w ludzi napełnia optymizmem, widoczna na świecie głupota zmusza do refleksji.
Biegnę dalej przez świat z rozbudowaną tarczą.
Opada kurtyna...
Smutek, żal,nostalgia. Brak wiary w człowieka, chęć sięgania wyżej, udowadniania własnej siły.
Stop... czy jestem nadal kobietą... czy już stałam się zimna suką ?