ROZDZIAŁ 3 Wśród Przyjaciół i Tajemnic

2 0 0
                                    

  Kevin utrzymywał równowagę między światem nadprzyrodzonym a codziennym życiem w miasteczku. Jego przyjaciele z klasy, niczego nieświadomi, stanowili zarówno ukojenie, jak i wyzwanie. Codzienne rozmowy na korytarzach, wspólne śmiechy i spojrzenia podczas lekcji zdawały się na chwilę zaciemnić ukryte moce Kevina.

Wraz z postępem nadprzyrodzonych wydarzeń, Kevin zaczął dostrzegać subtelne zmiany w swoim otoczeniu. Niewinne zdarzenia w szkole nabierały nowego znaczenia. To był czas, w którym nawet najbliżsi przyjaciele zaczęli zauważać, że coś jest inne. Jednak Kevin, zaciskał zęby, starając się utrzymać pozory normalności. 

Nawet popołudniowe spotkanie w parku, które miało być momentem oddechu, przyniosło ze sobą dziwne zjawiska. Mienienie się światła wokół Kevina było jakby nieświadomym wybuchem mocy. Jego przyjaciele spojrzeli na siebie pytająco, ale nikt nie śmiał zadać pytania. Tajemnica jeszcze się pogłębiała. Podczas kolejnych dni, przyjaciele stali się bardziej zaniepokojeni. Rozmowy, które wcześniej były wypełnione żartami i anegdotami, zaczęły obracać się wokół coraz bardziej zagadkowych tematów. 

To, co było kiedyś normalnością, zamieniało się w coś nieuchwytnego, jakby życie Kevina stawało się nieodgadnioną układanką. 8Kevin, zaciskając dłonie na krawędzi swojego ukrytego świata, zdawał sobie sprawę, że musi znaleźć sposób na pogodzenie obu rzeczywistości. Jego przyjaciele zasługiwali na prawdę, ale jednocześnie musiał chronić ich przed nieznanych mocami, które go otaczały. 

Balansowanie na granicy dwóch światów stało się jeszcze trudniejsze, a każde wydarzenie pchało go w coraz bardziej nieznane obszary. Kevin i jeden z jego przyjaciel Darek postanowili spędzić popołudnie na boisku, po szkole. 

W trakcie drogi na spotkanie, Kevin zaczął dziwnie odczuwać, jakby miał jakiś trzeci zmysł, czując coś niezwykłego w powietrzu. Niewytłumaczalne uczucie towarzyszyło jemu, gdy zdecydowali się pójść na skróty przez mniej uczęszczaną alejkę. Nagle, jak grom z jasnego nieba, złodziej wyskoczył zza rogu, trzymając nóż w ręku. Przyjaciel Kevina znalazł się w złym miejscu w złym czasie, stając się bezpośrednim celem napastnika. 

Złodziej, nie zważając na nic, złapał go i postawił mu nóż do gardła, grożąc mu, że jeśli nie oddadzą wszystkiego, co mają, skończy się to źle. W tej chwili coś dziwnego zaczęło dziać się z Kevinem. Jego oczy zaczęły świecić intensywnie na czerwono, a twarz zyskała nieludzki wyraz, przypominający diabła. To był moment, w którym jego nadprzyrodzone moce zaczęły w nim pulsować, odpowiadając na niebezpieczeństwo wokół niego.

Wstrząśnięty widokiem przemienionego Kevina, złodziej, chociaż uzbrojony w nóż, poczuł falę niepewności. Z przerażeniem w oczach zdał sobie sprawę, że rzucił się na kogoś, kto nie był zwykłym człowiekiem. W panice uciekł, zostawiając przyjaciela Kevina oszołomionego tym, co się właśnie wydarzyło. 

Zmuszony przez zaistniałe okoliczności, Kevin wyciągnął rękę do swojego przyjaciela, oczami jeszcze pulsującymi nienaturalnym światłem, i powiedział mu prawdę. Opowiedział o swoich nadprzyrodzonych zdolnościach, o sile, która obudziła się w nim w chwilach zagrożenia. To był moment, w którym tajemnica Kevina zaczęła się rozpryskiwać, a rzeczywistość obu przyjaciół ulegała nieoczekiwanej przemianie. Kevin patrzył na Darka, a diabelska twarz, która go opanowała, zaczęła powoli zanikać. 

To, co jeszcze chwilę temu było pełne grozy, teraz ustępowało miejsca zwykłemu obliczu Kevina. „Darek, musisz zrozumieć, to są moje moce. Nie wiem, skąd się wzięły ani dlaczego, ale coś we mnie obudziło się w tamtej chwili," wyjaśnił mu zaniepokojony Kevin. „Chcę, żebyś wiedział, ale jednocześnie proszę, żebyś nikomu o tym nie mówił. To tajemnica, którą muszę zatrzymać dla własnego jak i moich bliskich bezpieczeństwa." Darek, z oczami szeroko otwartymi, z trudem przyswajał to, co usłyszał. 

Nie wiedział, jak zareagować na tę nadprzyrodzoną rzeczywistość, która właśnie odkryła się przed nim. „Kevin, to jest szalone... Ale rozumiem. Zostanie między nami," obiecał Darek, choć w jego oczach malowało się zdumienie i niepewność. Kevin odetchnął z ulgą, czując, że choć nie jest sam, to jednak podzielenie się swoim sekretem jest pierwszym krokiem do zrozumienia tej nowej rzeczywistości. 

W kolejnych dniach Darek próbował zająć swoje myśli czymś innym, choć cień tajemnicy stale wisiał nad ich przyjaźnią. Kevin, zdając sobie sprawę z trudności, jakie przyniosło to spotkanie, starał się ukierunkować swoje moce, zrozumieć ich naturę, jednocześnie dbając, aby jego nadprzyrodzony aspekt nie wpływał negatywnie na ich przyjaźń. 

Jednak w miarę jak dni mijają, a tajemnice stają się głębsze, obaj chłopcy zaczynają dostrzegać, że ich życie, jak i całe miasteczko, zamienia się w coś, co wykracza poza granice codzienności.  

Boży Wysłannik: Nieśmiertelny StróżWhere stories live. Discover now